materiały prasowe
Wielka wojna komików z grupy Monty Pythona zatacza coraz szersze kręgi. W miniony weekend Eric Idle w serwisie X (dawnym Twitterze) w ostrych słowach zaatakował Holly Gilliam, menadżerkę komików i jednocześnie córkę jednego z nich, Terry'ego Gilliama, obwiniając ją za rzekomo fatalną kondycję finansową trupy:
80-letni Idle dodał również:
Pozostali Pythoni odcinają się od słów Idle'a
Do powyższych słów odniósł się już John Cleese, który - podobnie jak inni żyjący Pythoni - absolutnie nie zgadza się z oskarżeniami Idle'a:
"Piep... Netfliksa"
Internauci zaczęli pytać samego Idle'a, jak wyglądają jego obecne relacje z innymi członkami grupy; komik stwierdził: "Nie widziałem Cleese'a od 7 lat". Gdy inny fan wyznał na X, że te słowa go zasmuciły, Idle odparł z kolei: "Dlaczego? To sprawia, że jestem szczęśliwy". W innym miejscu tak zareagował na uwagę jednego z komentujących, że Netflix powinien stworzyć dokument o Pythonach:
"Zawsze się nienawidziliśmy"
Sam Cleese również wdał się w dyskusję z internautami. Gdy ci dopytywali, czy cała sytuacja jest jednym wielkim żartem, komik odpowiedział:
W obronie Idle'a stanęła jego córka, Lily:
Najlepsze filmy fantasy w historii - Monty Python też tu jest
Źródło: Deadline