fot. IMDb / Netflix
Neil Gaiman, znany pisarz i scenarzysta, zaprzecza zarzutom dwóch kobiet o molestowanie seksualne. Twórca Sandmana miał nawet zaoferować policji pomoc w związku ze skargą z 2022 roku, z której jednak nie skorzystano. Jak informuje portal Tortoise, dochodzenie wciąż trwa, a w jego ramach podjęto "wiele prób rozmów z kluczowymi osobami i te wysiłki są w dalszym ciągu kontynuowane".
Neil Gaiman oskarżony o napaść na tle seksualnym
Obie kobiety, które oskarżają Gaimana o molestowanie, miały być stosunkowo młode w porównaniu z 63-letnim pisarzem. Jedna była nianią jego dziecka, a druga fanką.
23-letnia Scarlett utrzymuje, że Gaiman dokonał napaści na tle seksualnym w ciągu kilku godzin od ich pierwszego spotkania w lutym 2022 roku, gdzie rozpoczęła pracę jako niania. Według Tortoise, pisarz twierdzi, że związek był dobrowolny i trwał zaledwie trzy tygodnie. Jednocześnie stanowczo zaprzeczył wszelkim zarzutom o zachowanie nadużyciowe. Powiedział również o rzekomym schorzeniu Scarlett związanym z "fałszywymi wspomnieniami w czasie trwania ich relacji", ale nie zostało to poparte żadną dokumentacją medyczną kobiety.
Druga kobieta, K., miała 18 lat, gdy poznała Gaimana na spotkaniu autorskim w 2003 roku. Rozpoczęła z nim romantyczną relację po dwóch latach, kiedy pisarz był już po czterdziestce. Autor miał ją poddawać "ostremu i bolesnemu seksowi, którego nie chciała ani nie sprawiał jej przyjemności". Gaiman nazwał te oskarżenia "niepokojącymi", twierdząc, że mogą być motywowane żalem K. z powodu ich związku.
Źródło: comicbookmovie.com