W trakcie weekendu dowiedzieliśmy się, że Tim Miller nie wyreżyseruje filmu Deadpool 2. Powodem takiego stanu rzeczy miały być "różnice artystyczne" pomiędzy nim, wcielającym się w tytułową rolę Ryanem Reynoldsem oraz włodarzami studia 20th Century Fox. Oczywiście możemy się tylko domyślać, co było prawdziwą przyczyną zakończenia współpracy pomiędzy stronami. Wygląda jednak na to, że fani (przynajmniej nie wszyscy) niekoniecznie muszą być takim obrotem spraw zasmuceni.

W sieci powstała petycja, której autorzy domagają się, by drugą część ekranowych przygód Pyskatego Najemnika wyreżyserował Quentin Tarantino. Odpowiedzialni za inicjatywę wskazują na znakomitą pracę filmowca przy obu częściach Kill Billa i umieszczane przez niego w scenariuszach mięsiste dialogi. Co więcej, w dokumencie znajdziemy zapis, że Tarantino z pewnością pomoże zarobić produkcji miliard dolarów.

Jeśli kiedykolwiek była szansa na to, by zobaczyć, jak Tarantino realizuje projekt, który prawie na pewno przyniesie wpływy rzędu miliarda dolarów, to właśnie teraz jest ta chwila. Mamy przeczucie, że produkcja może być utrzymana w podobnej konwencji jak seria Kill Bill, ale wyobraźcie sobie jeszcze, że taki gość jak Tarantino pisze dialogi dla Pyskatego Najemnika.

Zobacz także: Legion samobójców według Tarantino - parodia

Co ciekawe, Ryan Reynolds jeszcze w 2009 roku mówił, że chciałby, by Tarantino wyreżyserował film o Deadpoolu. Sam zainteresowany jednak, podobnie jak w 2011 roku w przypadku Green Lantern, nie chciał realizować projektu superbohaterskiego. Również teraz na przeszkodzie mogą stać inne zobowiązania filmowe twórcy Pulp Fiction.