Po amerykańskiej giełdzie krążą plotki mówiące o tym, że Sony prowadzi zaawansowane rozmowy w sprawie przejęcia większości udziałów w firmie Take-Two. Nie wiadomo ile w tym prawdy, a na ile jest to zmyślona informacja mająca podbić ceny akcji obu firm. Na giełdzie już widać poruszenie i akcje Take-Two podrożały o blisko 5 procent.
Gdyby jednak informacja okazała się prawdą, Sony w swoim portfolio miałoby prawdziwe perełki gier wideo. Pod skrzydłami japońskiej korporacji znaleźliby się tacy producenci, jak Rockstar Games i 2K Games. W praktyce oznaczałoby to wyłączność konsoli PlayStation na takie marki, jak Grand Theft Auto V, Red Dead Redemption 2 czy Borderlands. Z takimi tytułami przyszłość nowej generacji konsol dla Sony malowała by się w iście różowych barwach.
Take-Two przed laty otrzymało ofertę wykupu pakietu większościowego. W 2008 roku taką propozycję złożyło Electronic Arts., które wtedy oferowało 2 miliardy dolarów. Strauss Zelnick, szef Take-Two odrzucił jednak ofertę wykupu i firma pozostała niezależna.
Źródło: GI.biz / fot. Take-Two