Steam TV – rośnie nowy konkurent dla Twitcha

Twórca serwisu SteamDB, Pavel Djundik, odkrył niezwykle interesujące plany Valve na poszerzenie swoich wpływów na rynku gamingowym. Trafił on na stronę steam.tv, która mogła sugerować, że firma odpowiedzialna za stworzenie Steama szykuje się do uruchomienia platformy streamingowej. Sama nazwa to jednak nie wszystko, w kodzie źródłowym strony znaleziono certyfikat bezpieczeństwa z 14 sierpnia pochodzący z witryny steamcommunity.com. Co więcej, w pewnym momencie na stronie można było śledzić film z rozgrywki w Dota 2. Jednak kiedy o odkryciu Djundika zrobiło się głośno, relacja zniknęła, a odwiedzających przywitała wyłącznie biała strona pozbawiona jakiejkolwiek treści. W końcu jednak przedstawiciele Valve postanowili zrzucić zasłonę milczenia i wyjaśnić, czym jest tajemniczy projekt Steam TV. Jak się okazuje, firma planuje przeprowadzić za pośrednictwem wspomnianej witryny relację z finałów mistrzostw w DotA 2, które zostaną rozegrane w tym tygodniu. Treści, które niektórzy internauci mieli okazję zobaczyć, nie miały trafić do opinii publicznej, zostały udostępnione omyłkowo. Tyle jeśli chodzi o oficjalne tłumaczenia korporacji, na razie nie ujawniono żadnych szczegółów na temat funkcjonowania serwisu. Można jednak domyślać się, że jego rola nie ograniczy się tylko i wyłącznie do transmitowania wydarzeń związanych z grami od Valve. Firma z pewnością zechce uszczknąć nieco twitchowej widowni. Byłaby to kolejna próba odebrania klientów serwisom, które oferują funkcje niedostępne dla użytkowników Steama. Niedawno firma wprowadziła odświeżony komunikator, który ma być równie funkcjonalny co Discord, pozwalając swobodnie porozumiewać się głosowo z innymi graczami nawet wtedy, kiedy nie uczestniczą w rozgrywce. Jestem ciekaw, jak dalej potoczą się losy Steam TV. Twitchowi konkurencja na pewno nie zaszkodzi, a firma Valve na pewno skorzystałaby na wprowadzeniu zintegrowanego narzędzia do prowadzenia transmisji z rozgrywki.