Valve wprowadziło nową politykę związaną z udostępnianiem ścieżek dźwiękowych. Od teraz mogą funkcjonować jako niezależne aplikacje w bazie danych Steama, dzięki czemu klienci kupią je bez konieczności posiadania samej gry. A to tylko jedna ze zmian, na jaką mogą liczyć miłośnicy muzyki z gier komputerowych.

Wraz z utworzeniem nowej kategorii aplikacji, Steam w pełni odcina ścieżki dźwiękowe od konkretnych tytułów, co pozwoli pobrać je bez instalowania samej gry. Wprowadzono także możliwość katalogowania utworów za pośrednictwem Biblioteki Steam, gdzie możemy przejrzeć wszystkie dostępne wirtualne krążki.  Ponadto deweloperzy mogą sprzedawać soundtracki na Steamie nawet w przypadku, kiedy tytuł z którego pochodzą, nie jest dostępny na platformie Valve np. z powodu ograniczeń licencyjnych związanych z umową na wyłączność podpisaną z innym dystrybutorem. Firma wprowadziła również funkcję pobierania utworów w różnych standardach, od MP3, poprzez FLAC na WAV skończywszy.

Na migrację wszystkich ścieżek dźwiękowych z DLC do niezależnych aplikacji przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, proces ten jest dopiero we wczesnej fazie wdrożeniowej. Ale jeśli ktoś lubi muzykę z gier, powinien mieć rękę na pulsie. 20 stycznia Valve uruchomi pierwszą w historii globalną wyprzedaż soundtracków. Wtedy też możemy poznać kolejne nowe funkcje związane z tą kategorią produktów.

Zobacz także:

-

Steam Awards 2019 - zwycięzcy. Oto nagrodzone gry

-

Na weekend

Half-Life: Alyx jako system-seller wirtualnej rzeczywistości. Czy Valve przekona graczy do technologii VR?