- Joss powiedział, że chce berserkera Hulka, czyli Hulka, który szaleje bardziej niż zwykle. Jest to nazwa, na którą wpadliśmy na planie. Zaczęliśmy o tym rozmawiać. Ekipa z ILM zaczęła bawić się konceptem zdeformowanego ciała i zdeformowanej twarzy, na którym jedno oko jest większe niż drugie. Wiecie, rozważaliśmy rozwalone zęby, ślinę kapiącą z ust i czerwone oczy. Potem zaczęliśmy bawić się z kolorem i zaczęliśmy zmniejszać nasycenie, dodając jednocześnie czerwoną obwolutę przy oczach. Wyglądał trochę jakby Hulk był uzależniony od heroiny, a mówimy o nim w momencie, gdy stracił kompletnie panowanie i zaczął szaleć. Zaczęliśmy powoli iść w szarą wersję, aż ostatecznie objawił nam się Szary Hulk.Zobacz także: Czym są Kamienie Nieskończoności w filmach Marvela? Christopher Townsend wyjaśnia, że ostatecznie Szary Hulk poszedł do kosza, bo widzowie mogliby kojarzyć to z postacią Szarego Hulka z komiksów. A chodzi o to, że filmowy berserker Hulk nie byłby taki, jak ten Szary z komiksów, więc też mogłoby być to źle odebrane.
- Ostatecznie zdecydowaliśmy się zrobić go bardziej zielonym. Nie chcieliśmy mieszać widzom, tworząc coś w rodzaju nowej postaci. Odstąpiliśmy od tego pomysłu, ale w kreowaniu jego wyglądu poszliśmy trochę w skrajności."Avengers: Age of Ultron" zadebiutuje w Polsce na DVD i Blu-ray 18 września.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj