Sztuczna inteligencja poprawiła pierwsze zdjęcie czarnej dziury. Ostrość zapiera dech w piersiach
Sztuczna inteligencja sprawiła, że pierwsze zdjęcie czarnej dziury zyskało niezwykłą ostrość - w poprawie obrazu wykorzystano technikę uczenia maszynowego PRIMO.
Sztuczna inteligencja sprawiła, że pierwsze zdjęcie czarnej dziury zyskało niezwykłą ostrość - w poprawie obrazu wykorzystano technikę uczenia maszynowego PRIMO.
Sztuczna inteligencja poprawiła pierwsze w historii zdjęcie czarnej dziury, nadając mu zapierającą dech w piersiach ostrość - o takim obrocie spraw dowiadujemy się z artykułu naukowego opublikowanego dziś w prestiżowym czasopiśmie The Astrophysical Journal Letters. W obróbce pokazanej światu w 2019 roku fotografii, przedstawiającej supermasywną czarną dziurę znajdującą się centrum galaktyki Messier 87 (M87, znana również jako Panna A), wykorzystano technikę uczenia maszynowego o nazwie PRIMO (Modelowanie Interferometryczne Głównych Komponentów). Algorytm AI sprawił, że to, co dotychczas naukowcy nazywali "rozmytym pomarańczowym pączkiem", zamieniło się w "wąski, złoty pierścień".
W kwietniu 2017 roku 8 rozlokowanych w różnych rejonach globu teleskopów, stanowiących de facto jedną sieć i wchodzących w skład programu naukowego Teleskop Horyzontu Zdarzeń (EHT), przeczesywało samo serce odległej od Ziemi o 55 mln lat świetlnych galaktyki M87, aby gromadzić dane na temat znajdującej się tam czarnej dziury o masie 6,5 mld Słońc i średnicy horyzontu zdarzeń porównywalnej z rozmiarem całego Układu Słonecznego. Przy pomocy superkomputerów naukowcy poddali te dane analizie, stopniowo uzyskując obraz dysku akrecyjnego - rozgrzanych i rozpędzonych do prędkości bliskich prędkości światła pyłów i gazów. Zdjęcie upubliczniono 2 lata po zebraniu informacji; później zobaczyliśmy także inną z czarnych dziur, Sagittariusa A, ulokowanego w centrum Drogi Mlecznej.
Teraz grupa naukowców - wśród nich badacze pracujący przy EHT - postanowili przy pomocy sztucznej inteligencji poprawić fotografię czarnej dziury z M87. Aby PRIMO spełniło swoje zadanie, najpierw "poczęstowano" je serią 30 tysięcy obrazów, oddających możliwie najwierniej sposób, w jaki kosmiczne monstra żywią się materią i gazami. AI w przesłanych jej pracach zaczęła poszukiwać wzorców, sortując je następnie na podstawie tego, jak często były wykorzystywane w symulacjach. Uzbrojone w ten sposób PRIMO mogło operować pełną rozdzielczością matrycy EHT, skupić się na strukturach, które prawdopodobnie przeoczyli naukowcy i wypełniać jakiekolwiek inne luki badawcze. Innymi słowy: fotografia czarnej dziury z Panny A była systematycznie oczyszczana, co przełożyło się na wydobycie z niej pełnej rozdzielczości. Tak prezentują się efekty:
Czarna dziura w centrum M87 - sztuczna inteligencja poprawia zdjęcie
Wygenerowany przez PRIMO obraz zgadza się zarówno z danymi EHT, jak i teoretycznymi modelami czarnych dziur. Naukowcy nie mają wątpliwości, że to dopiero początek korzystania z sztucznej inteligencji w badaniach kosmosu - kwestią czasu wydaje się publikacja poprawionego przez AI zdjęcia ukazującego Sagittariusa A. Jak stwierdza Lia Medeiros, pracująca i w ramach EHT, i przy projekcie posiłkującym się PRIMO:
Źródło: space.com
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1993, kończy 31 lat
ur. 1972, kończy 52 lat
ur. 1948, kończy 76 lat
ur. 1976, kończy 48 lat
ur. 1974, kończy 50 lat