fot. obraz Vilius Kukanauskas z Pixabay

Już oficjalnie w życie wejdzie przełomowa ustawa AI Act, która klasyfikuje sztuczną inteligencję pod względem potencjalnego ryzyka jakie ze sobą niesie. To pierwsza decyzja o uregulowaniu stosowania sztucznej inteligencji w przestrzeni publicznej na świecie, która w najbliższych dniach zostanie opublikowana w Dzienniku Urzędowym UE, a jej zasady zaczną obowiązywać w ciągu dwóch następnych lat. Co dokładnie znalazło się w rewolucyjnej ustawie AI Act?

AI Act - co wprowadza?

AI Act ma na celu przede wszystkim zapewnienie przejrzystości względem stosowania sztucznej inteligencji w najbliższych latach. Nowe prawo wyznacza kilka kategorii stosowania AI. Najmniejszym regulacjom podlega stosowanie sztucznej inteligencji u chatbotów i gier. Tam wystarczy jedynie powiadomienie użytkownika o tym, że aplikacja, którą stosuje wykorzystuje AI. Dodatkowe wymogi bezpieczeństwa będą natomiast stosowane dla treści zdolnych do manipulowania społeczeństwem. Przeróbki z użyciem AI czy deepfake będą pod lupą nowego prawa.

O wiele surowszym regulacjom będą podlegać systemy wysokiego ryzyka. To są na przykład technologie wykorzystywane w systemie oświaty, gdzie sztuczna inteligencja pomaga w rozpatrywaniu podań studentów. Producenci i zwolennicy takich rozwiązań będą musieli spełnić szereg surowych wymogów, a np. studenci będą mieli prawo zaskarżyć decyzje AI.

AI Act natomiast surowo zabrania wykorzystywania sztucznej inteligencji do:

- monitowania, śledzenia obywateli i pobierania ich wizerunku z internetu lub monitoringu miejskiego. Z takich systemów w wyjątkowych okolicznościach będą mogły korzystać służby, na przykład podczas poszukiwań osób podejrzanych o terroryzm. Będzie do tego potrzebna zgoda sądu;

- stosowania systemu punktowego dla społeczeństwa, który jest popularny w Chinach, gdzie obywatele sami sobie nawzajem przyznają punkty za odpowiednie zachowanie społeczne;

- wykorzystywania danych wrażliwych lub prognozowania kryminologicznego.

Powstaną też nowe organy monitorujące stosowanie AI, czyli urząd ds. sztucznej inteligencji przy Komisji Europejskiej czy rady do spraw sztucznej inteligencji. Kary natomiast mają być niezwykle surowe. Dla gigantów branżowych będą to dotkliwe kary finansowe, a dla mniejszych przedsiębiorstw i start-upów kary administracyjne.

Zobacz także:

-

Władca Pierścieni: kto dziś mógłby zagrać bohaterów serii według AI? Wśród obsady Dwayne Johnson, Tom Holland i... Snoop Dogg

-

Marvel w krzywym zwierciadle dzięki AI. Momoa to Thor, Hemsworth jako Pajączek