Szykujcie się na prawdziwego Mandaryna w MCU! Feige ma więcej niespodzianek
Najważniejsza dla MCU osoba, Kevin Feige, wyjawił kilka informacji na temat projektu - wygląda na to, że pojawi się w nim prawdziwy Mandaryn.
Najważniejsza dla MCU osoba, Kevin Feige, wyjawił kilka informacji na temat projektu - wygląda na to, że pojawi się w nim prawdziwy Mandaryn.
Niektórzy fani MCU od lat nie mogą przeboleć faktu, że kinowy oddział Marvela nie zdecydował się na wprowadzenie prawdziwego Mandaryna - jego obecność została jedynie zasugerowana w one-shocie All Hail the King, natomiast pod ikonicznego komiksowego złoczyńcę w produkcji Iron Man 3 podszywał się Trevor Slattery. Wygląda na to, że Mandaryn w MCU ostatecznie się jednak pojawi.
Szef Marvel Studios, Kevin Feige, wziął wczoraj udział w sesji Q&A z użytkownikami portalu Reddit. Jeden z nich zapytał producenta o to, czy filmowy Dom Pomysłów zamierza w najbliższej przyszłości pokazać prawdziwego Mandaryna i raz jeszcze odwołać się do dowodzonej przez niego organizacji terrorystycznej Dziesięć Pierścieni. Feige odpowiedział po prostu: "Tak". Nie chciał on jednak zdradzić, czy antagonistę zobaczymy w nadchodzącym obrazie Shang-Chi.
Poznajcie również inne rewelacje, które ujawnił Feige:
- Całe MCU jest planowane na 5 lat do przodu, przy czym najważniejsze osoby często znają zarys większego planu, przygotowywanego z myślą o jeszcze dłuższym okresie;
- Feige potwierdza, że pstryknięcie Hulka w Końcu gry nie tylko sprowadziło wymazane postacie, ale również przeniosło je w bezpieczne miejsce (a nie np. w takie, w których byłyby one narażone na wypadek);
- Najtrudniejsze decyzje z 1. fazy MCU w kontekście ich umotywowania przed włodarzami to obsadzenie Roberta Downeya Jr. w roli Iron Mana, jak również przekonanie decydentów do tego, by produkcja Captain America: Pierwsze starcie była osadzona w realiach II wojny światowej;
- Pomimo spekulacji one-shoty nie powrócą do MCU; co ciekawe, seriale z platformy Disney+ mają być jednak utrzymane w podobnej tonacji;
- Stan Lee nie zobaczył ostatecznej wersji Avengers: Endgame przed swoją śmiercią - miał bowiem w zwyczaju czekać z tym do dnia premiery; Feige zdradza jednak, że "The Man" poznał całą wersję historii.
Feige, nazwany przez jednego z rozmówców "papieżem popkultury", podał również przepis na stworzenie idealnego filmu superbohaterskiego:
Zobacz także:
Źródło: comicbookmovie.com / zdjęcie główne: Marvel/Screen Rant
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1996, kończy 28 lat
ur. 1983, kończy 41 lat
ur. 1948, kończy 76 lat
ur. 1937, kończy 87 lat
ur. 1982, kończy 42 lat