Tanya Roberts jednak nie żyje. Pojawiło się oficjalne oświadczenie

fot. materiały prasowe

Jak informowaliśmy 4 stycznia amerykańska aktorka Tanya Roberts zmarła w wieku 65 lat. Taką wiadomość, przekazał mediom Mike Pingel, rzecznik prasowy gwiazdy. Jednak dzień później wydał sprostowanie, w którym stwierdził, że mąż aktorki wprowadził go w błąd, a on po pierwszym oświadczeniu otrzymał telefon ze szpitala, że Roberts żyje, jednak znajduje się w stanie ciężkim po swoim upadku w Wigilię. Niestety okazuje się, że aktorka jednak zmarła w poniedziałek, 4 stycznia, wieczorem. Nie podano przyczyny jej śmierci. 

fot. materiały prasowe

Tanya Roberts znana jest ze swojej roli  Julie Rogers w serialu Aniołki Charliego. W filmie Zabójczy widok zagrała dziewczynę Bonda, Stacey Sutton, u boku Rogera Moore'a. Aktorka występowała również w serialu Różowe lata siedemdziesiąteRóżowe lata 70., gdzie wcieliła się w rolę Midge Pinciotti. Ostatnio pojawiła się na ekranie w produkcji Barbershop.

Zobacz także:

-

Tanya Roberts wciąż żyje. Rzecznik prasowy koryguje oświadczenie w sprawie śmierci aktorki Zabójczego widoku

-

John Le Carré nie żyje. Brytyjski pisarz zmarł w wieku 89 lat