W przypadku testów beta najbardziej narażone na wszelkie problemy są wersje PC, bowiem gracze otrzymują swobodny dostęp do plików gry (czego nie ma np. na PlayStation 4 i Xbox One). Efekt widać w przypadku kończących się jutro testów Tom Clancy's The Division. O ile na konsolach nie stwierdzono większych bugów (poza typowymi błędami w nieukończonym kodzie), tak spory problem pojawił się w wersji PC.

Na serwerach Tom Clancy's The Division pojawia się coraz więcej cheaterów z nieśmiertelnością, nieskończoną amunicją, a nawet brakiem odrzutu przy strzelaniu. A wszystko przez modyfikację plików związanych ze statystykami i wyposażeniem naszej postaci. Okazuje się, że są one przechowywane na naszych dyskach (a nie na serwerze) dzięki czemu bez większych problemów mamy dostęp do ich treści i możemy je modyfikować.

Czytaj także: Rami Malek o popularności serialu Mr. Robot

Gra Ubisoftu w żaden sposób nie jest zablokowana jeśli chodzi o korzystanie ze zmodyfikowanych plików, a w efekcie na serwerach pojawia się coraz więcej cheaterów. Developerzy zapowiedzieli, że postarają się poradzić coś na ten problem, jednak wydaje się, że jest on dość poważny. Trudno przypuszczać, by taka rzecz została zmodyfikowana w kodzie gry na niecałe 5 tygodni przed sklepową premierą, zakładając że prace nad wersją 1.00 powinny zostać ukończone w ciągu kilkunastu dni (by produkt mógł trafić do tłoczni).

Być może problem z modyfikowaniem plików naprawiony zostanie w patchu na premierę. Ta zaplanowana została na 8 marca 2016 roku.