Minęły już 2 tygodnie, a twórcy serialu The Walking Dead nadal nie ujawniają, czy Glenn znalazł się pod kontenerem na śmieci, na dachu, jest pokryty flakami, a może rozerwany na strzępy. Najnowszy odcinek pośrednio kontynuował ten wątek, pokazując relację Maggie i Aarona, ale nie odpowiedział na żadne konkretne pytanie związane z losem Glenna.

Czytaj także: Emocjonalny zwiastun Star Wars Battlefront

- Wydaje mi się, że Maggie i Aaron to ludzie, którzy są optymistami. Są pragmatyczni, ale do póki nie mają jasnych dowodów, nie stwierdzą, że ktoś jest martwy. Wolą wierzyć, że ten ktoś gdzieś tam jest i nie poddaje się - powiedział Ross Marquand, który gra Aarona.

Marquand szybko dodał:

- Odpowiedź wyjaśniająca los Glenna jest tuż za rogiem. Scenarzyści i prowadzący produkcje nie zdecydowali się na trzymanie tego w tajemnicy dłużej - dodał aktor.

Z kolei amerykańskie media zauważają, że nazwisko aktora - Stevena Yeuna po raz drugi nie pojawiło się w czołówce serialu The Walking Dead.