Na nowe informacje i szczegóły związane z Agentami T.A.R.C.Z.Y. przyjdzie nam czekać zapewne do lipcowego Comic-Conu. Jednak tuż po finale pierwszej serii Jeff Bell i Jeph Loeb, producenci wykonawczy serialu ABC w rozmowie z portalem EW.com zdradzili kilka istotnych ciekawostek na temat wydarzeń, które można było zobaczyć na ekranie.
- Jak zapewne zauważyliście, druga połowa pierwszego sezonu miała jasną trajektorię. Systematycznie rozwijaliśmy główny wątek, a także wątki skupione na poszczególnych bohaterach. Mam nadzieję, że w finale udało nam się doprowadzić pewne historie do odpowiedniej konkluzji, a także otworzyć nowe wątki na drugą serię. Pytań pozostawiliśmy mnóstwo - Fitz powiedział wielkie słowa do Simmons, a teraz jego los jest niedookreślony, Coulson ma nową pracę, wiemy też pewne rzeczy o Skye, których ona sama nie wie. Jest też Mike Peterson. Mamy dla niego przygotowane historie, które wykorzystamy w drugiej serii - tłumaczy Jeff Bell.
- Gdy w serialu pojawia się ktoś ważny z uniwersum Marvela, nieważne czy to Lady Sif, czy ktoś inny, przekonujemy go do występu prostymi słowami. Mówimy, że mamy bardzo dobry powód i świetną historię dla bohatera. Przeważnie to działa, stąd też w finale znakomity występ Samuela L. Jacksona - dodaje Bell.
Dziennikarze EW.com słusznie zauważyli, że wątek związany z Jasnowidzem został zakończony, a w drugim sezonie pojawi się nowy złoczyńca. - Nie wiem do końca, czy będzie to koniecznie ktoś z Hydry. Gdy tworzymy złego bohatera, to chcemy by był kimś więcej, niż gościem, który ucieka, potem zostaje złapany i znów ucieka. Niczym struś pędziwiatr. Dlatego też prawdę o Jasnowidzu poznaliście tak późno. Wciąż w serialu jest kilku łotrów, takich jak Raina, Quinn i przede wszystkim Ward. Nie chcemy z drugiego sezonu "Shield" robić tylko kontynuacji, a zupełnie nowy, kolejny rozdział serialu - powiedział Jeff Bell.
Dla widzów zaskoczeniem mógł być powrót Pattona Oswalta, który odegra w drugim sezonie ważną rolę. - Gdy pierwszy raz zaproponowaliśmy mu rolę, był niesamowicie podekscytowany, bo jest ogromnym fanem komiksów Marvela. Stwierdziliśmy, że śmierć bohatera nie będzie oznaczać końca występów Pattona w serialu - dodał Jeph Loeb.
- Stworzenie pełnego sezonu "Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D.", na który złożyły się aż 22 odcinki, to dla nas wielki sukces. Oczywiście nie udałoby się to bez wyjątkowej pracy naszych scenarzystów. Początki były ciężkie, ale w drugiej połowie sezonu pokazaliśmy, że nie warto nas skreślać. Oczywiście pomogły w tym komiksy, a także bohaterowie z uniwersum. Po zakończeniu pracy nad tym sezonem wiemy jedno - chcemy więcej - powiedział Loeb.