Nowa seria Game of Thrones będzie na swój sposób przełomowa. A wszystko przez to, że serial dogonił książki, dzięki czemu historia zaprezentowana w 6. sezonie będzie nowa i nieznana dotąd dla czytelników powieści George'a R.R. Martina.

- Każda osoba powie ci, że wiedząc o wydarzeniach z odcinka wcześniej, tak naprawdę ogranicza swoje wrażenia z późniejszego oglądania. A mimo to ludzie są niezwykle głodni informacji, które tak naprawdę działają dla nich na niekorzyść, dlatego też nie do końca to rozumiem - powiedział Dan Weiss.

6. sezon serialu Game of Thrones jest tak naprawdę jedną wielką pilnie strzeżoną tajemnicą. Na planie serialu obowiązywały nazwy kodowe dla konkretnych scen i bohaterów. Znacznie zwiększono też liczbę ochroniarzy, którzy dbali o to, by paparazzi nie robili zdjęć na planie. Nawet międzynarodowe oddziały HBO premierowy odcinek serialu otrzymają ledwie kilka dni przed amerykańską premierą, by ograniczyć wyciek informacji.

Czytaj także: Gra o tron – twórcy zapowiadają finałowe sezony

- To jak chronić swój własny dom. Robisz wszystko, by złodzieje nie przedarli się do twojego domu, ale nie jest możliwe stworzenie perfekcyjnych zabezpieczeń. Idźcie lepiej włamywać się na plan The Walking Dead - dodaje David Benioff.

Twórcy opowiadają też o śmiałkach, którzy robili wszystko, by tylko udało im się uchwycić kilka zdjęć z planu Game of Thrones .

- Jeden gość przeszedł 18 godzin na piechotę w sam środek hiszpańskiej pustyni La Mancha tylko po to, by zrobić zdjęcia z naszego planu. Inny gość w Irlandii Północnej pokrył się cały błotem i próbował nas śledzić, niczym w swojej prywatnej misji jako komandos. Jednego z nich prosto w twarz nazwałem dupkiem. Powiedziałem mu, że nie jest to fajne, że robi te zdjęcia i jest dupkiem - mówi całkiem poważnie Benioff.

Dodaje, że liczba takich incydentów przy pracy nad 6. sezonem znacznie wzrosła. Głównie przez to, że ludzie nie wiedzą, co wydarzy się w odcinkach, które nie są już oparte na książkach.

- Ludzie są wystarczająco szaleni, by przez kilka godzin czołgać się przez krzaki w Irlandii Północnej z teleskopowym obiektywem tylko po to, by zrobić zdjęcia. Nie rozumiemy ludzi, którzy szukają stron ze spoilerami i czytają o tym, co robimy na planie. Czy gdyby istniał portal internetowy zwany "Ostatnie strony najlepszych książek", też byście tam zaglądali? - zastanawia się Benioff.

Game of Thrones z nowymi odcinkami zadebiutuje już 25 kwietnia.