Przede wszystkim grając w Dead Rising 3 nie będziemy co chwila przeżywali deja vu, gdyż twórcy włożyli dużo pracy, aby nic się nie powtarzało.

[cytat=Mike Jones]Nie używamy w kółko tych samych tekstur, ani tej samej geometrii. Każdy budynek i każde wnętrze w "Dead Rising 3" jest tworzone ręcznie. Nie zobaczycie dwóch takich samych budynków.[/cytat]

Oczywiście mężczyzna przyznaje, że taka zabawa jest dużo bardziej kosztowna, ale jak zauważa, gracze od next-genowych tytułów oczekują bardziej rozbudowanego i różnorodnego świata, który nie składa się z kilku powtarzalnych elementów. Z tego samego powodu zaimplementowano system losowego generowania zombiaków.

[cytat=Mike Jones]Wszystko jest generowane losowo: fryzury, ubrania, kolory, tekstury. Gore również: brakujące szczęki, brakujące oczy... całość zmienia się dynamicznie. Opracowaliśmy do tego celu cały system. Nie wymodelowaliśmy jedynie samych nieumarłych, ale każdą drobną część z osobna, które system później łączy w całość.[/cytat]

Jones opowiada również, że początkowo zamierzali stworzyć Dead Rising 3 na obecne platformy, ale szybko okazało się, że ich wizja nie ma szansy powodzenia na current-genach z uwagi na ich ograniczenia. Dopiero przejście na Xboxa One i wsparcie Microsoftu w kwestii programowania na nowym sprzęcie pozwoliło uzyskać zamierzony efekt.