Informowaliśmy Was już, że Marvel zdecydował się rozpocząć swój największy tegoroczny event komiksowy, Infinity Wars, od próby zszokowania fanów: śmierć poniósł przygotowujący się do kolejnego podboju Thanos. Oprawczynią okazała się tajemnicza Requiem - Dom Pomysłów nie chciał jednak od razu ujawniać jej prawdziwej tożsamości. Z zeszytu Infinity Wars #1 dowiadujemy się, że okazała się nią... Gamora.

Relacja Szalonego Tytana i Gamory ma duże znaczenie zarówno w komiksach, jak i w MCU. Przypomnijmy, że złoczyńca adoptował dziewczynkę, by potem wychować ją na śmiertelnie niebezpieczną zabójczynię. W filmie Avengers: Infinity War swoją przybraną córką zabija, by wejść w posiadanie Kamienia Duszy.

Choć zeszyt Infinity Wars #1 skupia się na następstwach zabicia Thanosa, dowiadujemy się z niego także o tym, co Gamora robiła wcześniej. W czasie rozmowy ze Star-Lordem na temat planu Doktora Strange'a, który chce uformować nową Infinity Watch, bohaterka kradnie należący do Quilla Kamień Mocy, podmieniając go na do złudzenia podobny przedmiot. Gamora umieściła artefakt na swoim mieczu, by potem przebić nim ciało Szalonego Tytana.

Tym samym staje się ona antagonistką opowieści - jej celem jest zgromadzenie wszystkich Kamieni Nieskończoności po to, by odzyskać uwięzione w Kamieniu Duszy resztki jej duszy. Po wyjawieniu swojego zamiaru Gamora przebija również Star-Lorda, najprawdopodobniej doprowadzając do jego śmierci.

fot. Marvel

Zobacz także:

-

Spoilery

Marvel w komiksie uśmiercił [SPOILER] – co wydarzy się dalej? Oto zwiastun

-

Spoilery

Nie wyszło w MCU, dali radę w komiksach. Marvel właśnie zabił [SPOILER]

Wszystko wskazuje na to, że wpływ na zmianę mentalności bohaterki miała właśnie jej uwięziona w Kamieniu Duszy cząstka - bez niej Gamora zaczęła podążać ścieżką typową dla złoczyńców.