

Choć Jimmy Kimmel zostanie zapamiętany jako gospodarz jednej z najbardziej szalonych oscarowych nocy, nie przeszkodziło to w tym, by powierzyć mu również prowadzenie przyszłorocznej gali wręczenia najważniejszych w świecie filmu nagród. O tym fakcie poinformowała prezes Amerykańskiej Akademii Filmowej, Cheryl Boone Isaacs. Sam Kimmel zdążył już odnieść się do sprawy w oficjalnym oświadczeniu:
Prowadzenie gali oscarowej było jednym z najważniejszych wydarzeń w trakcie mojej kariery i jestem wdzięczny Cheryl i członkom Akademii za to, że wybrali mnie ponownie. (...) Jeśli myślicie, że nawaliliśmy w tym roku, to poczekajcie tylko na to, co przygotowaliśmy na jubileuszowe, 90. rozdanie Oscarów!
Wiemy już także, że w roli producentów gali powrócą Mike De Luca i Jennifer Todd.
Zobacz także: Jimmy Kimmel zabiera głos na temat oscarowej wpadki. Donald Trump również
Przyszłoroczne rozdanie Oscarów odbędzie się 4 marca w Los Angeles.
Źródło: ew.com / zdjęcie główne: Amerykańska Akademia Filmowa

