John Rhys-Davies o problemach na planie Władcy Pierścieni. Peter Jackson wykazał się geniuszem
Aktor wcielający się w Gimliego opowiedział o tym, jak reżyser poradził sobie z zatrzymaniem prac na planie Władcy Pierścieni po ulewnych deszczach.
Aktor wcielający się w Gimliego opowiedział o tym, jak reżyser poradził sobie z zatrzymaniem prac na planie Władcy Pierścieni po ulewnych deszczach.

John Rhys-Davies w najnowszym wywiadzie dla Screen Rant podczas Fan Expo opowiedział o problemach, jakie spotkały Władcę Pierścieni podczas kręcenia filmów w Nowej Zelandii. Zdradził, że zdjęcia musiały zostać wstrzymane ze względu na ekstremalne opady deszczu, a następnie wyjawił, jak reżyser, Peter Jackson, opanował sytuację.
Następnie zaczął wyliczać, że na zdjęcia czekała cała obsada (dziewięcioosobowa Drużyna Pierścienia), 200 koni, 200 członków ekipy filmowej, pomocników, łódki, a także sprzęt potrzebny dla koni, przyczepy dla zwierząt i dla aktorów. Dodał, że w tamtym czasie Wyspa Południowa nie była jeszcze tak dużą atrakcją turystyczną, jak teraz, dlatego nie było tam wtedy zbyt wielu miejsc noclegowych.

John Rhys-Davies wszystkie te zasługi przypisał Jacksonowi.
Przypomnijmy, że jednocześnie kręcono trzy filmy na raz. Zdjęcia odbywały się w wielu lokacjach, obszarach chronionych i parkach narodowych od października 1999 roku do grudnia 2000 roku. Trylogia jest do dziś uważana za jedną z najlepszych adaptacji książek fantasy w historii kina.

Źródło: screenrant.com



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1987, kończy 38 lat
ur. 1978, kończy 47 lat
ur. 1973, kończy 52 lat
ur. 1965, kończy 60 lat
ur. 1984, kończy 41 lat

