fot. YouTube
Mia Farrow wystąpiła w CBS Sunday Morning razem z Patti LuPone, z którą gra w sztuce The Roommate na Broadwayu. Gdy zaczęła opowiadać o swoim życiu, pojawił się także temat Woody'ego Allena, jej byłego męża. Na pytanie, czy potrafi oddzielić swoje doświadczenia jako aktorki ze wspólnej pracy z nim przy wielu filmach od kontrowersji, które wydarzyły się później, odpowiedziała:
Aktorka dodała, że wreszcie odnalazła spokój i jest szczęśliwa, że aktualnie w dużej mierze trzyma się z dala od blasku fleszy.
Przypominamy, że Woody Allen został oskarżony przez swoją adoptowaną córkę Dylan o to, że molestował ją w dzieciństwie, jednak śledztwo nie wykazało żadnych dowodów i filmowiec został uznany za niewinnego. W międzyczasie pojawiły się także głosy, że to matka manipulowała dziewczynką. U wielu osób budzi jednak niesmak fakt, że Allen później ożenił się z inną adoptowaną córką Mii Farrow, Soon-Yi Previn.
Źródło: hollywoodreporter.com