20 lat filmu „Clerks – Sprzedawcy” – świat Kevina Smitha
Dziś kolejna fajna popkulturowa rocznica - równo dwie dekady temu miał swą kinową premierę film Clerks - Sprzedawcy Kevina Smitha.
Dziś kolejna fajna popkulturowa rocznica - równo dwie dekady temu miał swą kinową premierę film Clerks - Sprzedawcy Kevina Smitha.
Clerks - Sprzedawcy to mały, tani, czarno-biały, kameralny film, który rozrósł się do sporego cyklu. Dziś tak dużo słyszy się o kinowych uniwersach Marvela czy DC, tymczasem Kevin Smith zrobił takie już kilkanaście lat temu. Było równie popkulturowe, mieściło w sobie filmy, seriale, komiksy, a przy tym mnóstwo żartów o seksie i puszczaniu bąków, których czasem mi brakuje w filmach Marvela.
Dziś więc z okazji rocznicy szybkie przypomnienie View Askewniverse – tak się przyjęło nazywać ten świat od nazwy firmy Kevina Smitha.
Debiut Smitha i jedna z najlepszych opowieści o beznadziejności życia dwudziestolatków w latach dziewięćdziesiątych (już wtedy młodym ludziom było ciężko). Historia dwóch kumpli, którzy muszą pracować w weekend i spędzają czas na głupich rozmowach oraz użeraniu się z jeszcze głupszymi klientami. Szczerze, grubo i śmiesznie. Sam Smith nie tylko napisał scenariusz i wyreżyserował film, ale wcielił się w małą postać dealera Cichego Boba - i tak już zostało w każdym z kolejnych filmów.
[video-browser playlist="631353" suggest=""]
Po oszałamiającym sukcesie debiutu Smith natychmiast nakręcił drugi film. Jutro mija dziewiętnaście lat od jego premiery. Tak, Szczury z supermarketu weszły na ekrany rok i dzień po premierze Sprzedawców. I były, jak okazuje się z dokładnej analizy fabuły, ich prequelem. Dzieją się w tym samym świecie dzień wcześniej. Ponownie pojawia się para radosnych dealerów, Jay i Cichy Bob, a wielu innych bohaterów drugiego i trzeciego planu to koledzy albo rodzina postaci ze Sprzedawców. Smith pięknie to pozapinał i zrobił komedię o miłości z supermarketu. Nie tak ostrą, nie tak dobrą, nie tak mądrą jak jego pierwszy film, ale Mallrats też z czasem stały się obrazem kultowym.
[video-browser playlist="631355" suggest=""]
I kolejna opowieść o popkulturowej miłości. On jest twórcą komiksów, ona też. Ale ona jest biseksualna i ma wiele różnych doświadczeń. A on ma kumpla... Wydaje Wam się, że wiecie, jak to się potoczy? Macie rację – wydaje się Wam. To moim zdaniem jeden z najlepszych filmów lat dziewięćdziesiątych w ogóle, a że przy tym dzieje się w środowisku, które bliskie jest sercu wielu nerdów - tym lepiej. Oczywiście Jay i Cichy Bob też się pojawiają.
[video-browser playlist="631357" suggest=""]
Komiksy
Jeśli chcecie chronologicznie śledzić przygody Jaya i Cichego Boba, to w tym momencie powinniście sięgnąć po komiksy. Bo Kevin Smith to również komiksy. Mogliście przeczytać kilka jego superbohaterskich opowieści (po polsku wyszły chociażby "Daredevil" i "Green Arrow"), ale oczywiście komiksami ubogaca też swoje uniwersum. Wyszło kilka zeszytów o bohaterach Sprzedawców, wyszedł "Bluntman and Chronic", czyli komiks tworzony przez rysowników znanych z W pogoni za Amy, i wyszła wreszcie miniseria "Jay & Silent Bob: Chasing Dogma", która pokazuje, co chłopaki wyprawiali pomiędzy W pogoni za Amy a Dogmą. Powiem tylko, że w komiksach Smith pozwala sobie na jeszcze więcej niż w filmach, a perypetie na planie filmu porno to tylko jedna z przygód, wcale nie najostrzejsza.
[image-browser playlist="581026" suggest=""]
A potem już był film o religii. Dogma wywołała protesty w krajach katolickich (pamiętam, jak w dniu polskiej premiery przed nieistniejącym już kinem Wanda stał tłumek starszych pań, które się za mnie modliły), choć wcale nie był filmem antyreligijnym. To niegłupia opowieść o wierze, aniołach, wątpliwościach i Bogu. A że przy tym pełna żartów o kupie - taka konwencja.
[video-browser playlist="631359" suggest=""]
W międzyczasie Jay i Cichy Bob zaliczyli cameo w filmie Krzyk 3, a Smith dostał propozycję stworzenia serialu animowanego na motywach swego pierwszego filmu. Tak powstało Clerks: The Animated Series - rzecz, która tak bardzo nie pasowała do amerykańskiej telewizji, że zdjęto ją po emisji dwóch odcinków. A w sumie nakręcono tylko sześć. Mnie tam to bawi...
[video-browser playlist="631361" suggest=""]
Ten film miał być ukoronowaniem całego View Askewniverse. Oto Jay i Cichy Bob ruszają na podbój Hollywood. W drobnych rólkach pojawiają się niemal wszystkie postacie z poprzednich filmów (od pary biednych Sprzedawców po Boga), a Smith nabija się ze wszystkiego, co mu się skojarzy z czymkolwiek. I dokładnie tak było.
[video-browser playlist="631363" suggest=""]
Ale to jeszcze nie był koniec. Bo w pewnym momencie Smith stwierdził, że od pierwszych Sprzedawców minęła już ponad dekada i właściwie to ma do powiedzenia coś niegłupiego o tym, jak świat się zmienił. I tak powstała bezpośrednia kontynuacja jego pierwszego filmu. Ci sami bohaterowie, ta sama okolica, choć dziesięć lat to kawał życia, więc wszystko wygląda już trochę inaczej. To świetny film o trzydziestolatkach bez perspektyw. Ale oczywiście jak zawsze jest sporo żartów o seksie i pierdzeniu.
[video-browser playlist="631365" suggest=""]
Jay and Silent Bob's Super Groovy Cartoon Movie
A to już świeżynka z zeszłego roku. Kevin Smith wciąż kręci rozmaite filmy, pisze książki, komiksy, acz przede wszystkim nagrywa setki podcastów i zarabia na tym spore pieniądze. Na tyle duże, by samemu wyprodukować kolejny film z Jayem i Cichym Bobem. Animowany. Zabawny. Oto i on:
[video-browser playlist="631367" suggest=""]
Tego filmu jeszcze nie ma, ale Smith napisał już do niego scenariusz i niedawno ogłosił, że udało się go dopiąć finansowo. Czyli niedługo zdjęcia. Bo przecież mija kolejna dekada i pora zobaczyć, jak żyją czterdziestolatkowie bez perspektyw. Ja bardzo czekam, bo to wciąż mój ulubiony twórca filmowy. Nie ma to jak trochę prostych prawd o życiu okraszonych dowcipami o seksie i pierdzeniu. A póki trzecich "Sprzedawców" jeszcze nie ma, zobaczcie sobie chociażby ten uroczy teledysk sprzed lat (oczywiście z Jayem i Cichym Bobem w rolach głównych):
[video-browser playlist="631369" suggest=""]
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1957, kończy 67 lat
ur. 1952, kończy 72 lat
ur. 1964, kończy 60 lat
ur. 1987, kończy 37 lat
ur. 1974, kończy 50 lat