7 serialowych franczyz kryminalnych
Przyglądamy się kryminalnym hitom, które podjęły próbę rozbudowania marki. Nie zawsze kończyło się to jednak tak dobrze, jak się początkowo spodziewano.
Przyglądamy się kryminalnym hitom, które podjęły próbę rozbudowania marki. Nie zawsze kończyło się to jednak tak dobrze, jak się początkowo spodziewano.
Gdy w odniesieniu do małego ekranu słyszymy termin "spin-off", mamy podobne skojarzenia jak z filmowym sequelem. Z jednej strony jesteśmy podekscytowani, ale z drugiej nie mamy pewności, czy rozszerzenie danego uniwersum dorówna oryginałowi. Przedstawiamy siedem popularnych procedurali, które wyklarowały na tyle unikalny styl i osiągnęły dostateczny sukces, aby doczekać się swojego własnego telewizyjnego krewnego. Natomiast kwestia długości utrzymania się młodszego rodzeństwa na antenie to już konsekwencja zmiennego szczęścia.
"Law & Order"
(5 seriali, 1 wciąż emitowany, 1990-)
Pierwsza i zarazem najpotężniejsza franczyza kryminalna w historii telewizji. Stworzone przez Dicka Wolfa "Prawo i porządek", które zadebiutowało na NBC w 1990, było jedyną w swoim rodzaju hybrydą dramatu policyjnego i prawniczego. Serial w sposób bardziej zbliżony do rzeczywistości przedstawiał działanie amerykańskiego systemu sprawiedliwości oraz jego niuanse i absurdy. Jakby tego było mało, zapoczątkował trend adaptowania na potrzeby telewizji historii "prosto z nagłówków gazet" ("ripped from the headlines"). Oczywiście zmieniano tok wydarzeń i charakterystykę postaci, ale fabuły odcinków regularnie były odzwierciedleniem prawdziwych kryminalnych spraw, o których rozpisywały się gazety, a prezenterzy mówili w wiadomościach. Fabuły wielokrotnie były przesiąknięte walorem edukacyjnym, dotykając trapiących Amerykę problemów społecznych. Produkcja doczekała się aż czterech spin-offów, a sama pożegnała się z widzami po dwóch dekadach w 2010 roku. Nie każdy z odłamów odniósł sukces ("Trial by Jury" oraz "Los Angeles" zakończono po jednej serii), lecz Sekcja specjalna (aktualnie w trakcie swojego 15. sezonu) i Zbrodniczy zamiar (10 serii) okazały się być strzałem w dziesiątkę. [Oskar Rogalski]
"CSI"
(3 seriale, 1 wciąż emitowany, 2000-)
Tej marki chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. CSI: Las Vegas szturmem wkroczyło do ramówki CBS w 2000 roku i świetnie radzi tam sobie do dzisiaj. Nowatorskie podejście do rozwiązywania kryminalnych zagadek z wykorzystaniem najnowszych technologii oraz rewelacyjny klimat mrocznego Miasta Grzechu spowodował, że widzowie zakochali się w Gilu Grissomie i spółce. Choć uniwersum "Prawa i porządku" nie ma sobie równych w kryterium wielkości czy długości emisji, CSI jest bez wątpienia najbardziej popularne. Fani na całym świecie świetnie znają kryminalistyków z Las Vegas, ale również tych ze słonecznego Miami i ponurego Nowego Jorku. Spin-offy, w których centralne role odgrywali Horatio Caine i Mac Taylor, doczekały się razem aż 19 sezonów. Stacja CBS nie zamierza natomiast rezygnować z rozbudowywania tego świata i realizuje właśnie pilot kolejnego rozgałęzienia "Kryminalnych zagadek". [Oskar Rogalski]
"JAG" / "NCIS"
(3 seriale, 2 wciąż emitowane, 1995-)
Nie wszyscy zdają sobie sprawę z faktu, że Agenci NCIS sami są spin-offem, a początek tej franszyzy należy datować na rok 1995 i premierę serialu JAG – Wojskowe Biuro Śledcze. Jakby tego było mało, NBC skasowało produkcję po pierwszej serii i nic nie wskazywało na to, że Donald P. Ballisario zostanie twórcą jednej z najpopularniejszych proceduralnych marek w historii telewizji. CBS podarowało drugie życie JAG, które zeszło z anteny dopiero po 10 seriach. Pierwowzór ustalił fabularny fundament, w którego spektrum poruszają się do dziś kolejne tytuły tego uniwersum. JAG śledziło losy wojskowych prawników zajmujących się kryminalnymi sprawami związanymi z amerykańską Marynarką Wojenną i Piechotą Morską. Gdyby zakwalifikować serial do jakiegoś telewizyjnego gatunku, byłby to w dużej mierze dramat sądowy. Ten stan rzeczy ewoluował z biegiem lat, a Agenci NCIS (premiera w 2003 roku) szybko ustalili swój własny styl. Więcej pracy w terenie oraz przede wszystkim humoru to elementy, z których seria jest najbardziej znana. Obecnie w swoim 11. sezonie przyciąga przed telewizory największą liczbę widzów wśród wszystkich seriali dramatycznych emitowanych na amerykańskim małym ekranie. Do kompletu trzeba wspomnieć oczywiście o Agentach NCIS: Los Angeles, które przejawia cechy typowego sequela i akcja jest jego najmocniejszym atutem. Czasem do franczyzy rozpoczętej przez "JAG" zalicza się też Hawaii Five-0 - w 2011 roku doszło do crossoveru i w Mieście Aniołów pojawili się Danny oraz Chin Ho Kelly, a na Hawaje wybrali się Callen i Hanna. Podobnie jak w przypadku "CSI", CBS planuje również kolejny spin-off NCIS. [Oskar Rogalski]
"Criminal Minds"
(2 seriale, 1 wciąż emitowany, 2005-)
Zabójcze umysły to kolejny procedural CBS, a swój żywot rozpoczął w 2005 roku. Stacja zaczęła wówczas mocno naginać granice wyznaczane przez restrykcje związane z używaniem przez kanały ogólnodostępne publicznych fal radiowych. Content związany z seksem i przemocą jest na stacjach Wielkiej Czwórki mocno ograniczony, a mimo to Zabójczym umysłom udawało się przemycać obok cenzorów takie fabuły, że nawet wcielający się w główną rolę Mandy Patinkin (Homeland) zdecydował się odejść z serialu ze względu na jego brutalna naturę. Scenarzyści z tygodnia na tydzień przechodzili samych siebie, tworząc coraz to bardziej szalonych i bezwzględnych seryjnych morderców, których ścigał elitarny oddział FBI – BAU. Strach pomyśleć, co by było, gdyby serial emitowany był na stacji kablowej, a twórcy mogli realizować swoją wizję bez żadnych zahamowań. Zawsze poważny i ponury ton produkcji odróżniał ją od pozostałych sztandarowych seriali CBS i zapewne to przyczyniło się do tego, że mamy obecnie już dziewiąty sezon. Jednak w tym przypadku stworzenie spin-offu zakończyło się fiaskiem. Criminal Minds: Suspect Behaviour skasowano po zaledwie 13 odcinkach ze względu na rozczarowującą oglądalność. Przed premierą wszystko wskazywało, że będzie to kolejny sukces - w końcu w głównej roli wystąpił zdobywca Oscara, Forest Whitaker. Po seansie kilku epizodów można było jednak zauważyć, że serial nie wyróżniał się niczym oryginalnym, a samo nazwisko gwiazdy po prostu nie wystarczyło, aby zamówić drugi sezon. [Oskar Rogalski]
Bones / The Finder
(2 seriale, 1 wciąż emitowany, 2005-)
Przygody doktor Temperance Brennan oraz partnerującego jej agenta FBI Seeleya Bootha trwają już dziewięć sezonów. W międzyczasie widzowie nie tylko odkopali z antypatyczną antropolog górę ludzkich kości, ale również śledzili jej rozwój osobisty oraz poboczne perypetie wszystkich pracowników Jeffersonian Institute. Procedural oparty na genialnych umysłach naukowców łączących siły z przedstawicielami władzy w trakcie rozwiązywania kolejnych zagadek kryminalnych okazał się żyłą złotą. Mimo że akcja zwolniła w ostatnich dwóch sezonach, nie zanosi się na to, żeby partnerski (dosłownie i w przenośni) związek tytułowej Bones i Bootha miał dobiegać końca. Motyw genialnej jednostki, jaką jest Brennan, twórcy serialu postanowili wykorzystać ponownie, produkując The Finder. Spin-off Bones przedstawiał przygody obdarzonego nadzwyczajnym zmysłem "odnajdywania" rzeczy i spraw Waltera Shermana, byłego wojskowego. Z serialem-matką The Finder łączyła postać Bootha, dawnego znajomego Shermana z placu boju. W telewizyjnej walce serial przeżył jeden sezon i szybko został "zestrzelony". Do dzisiaj jednak pozostaje ważną produkcją dla fanów Michaela Clarke'a Duncana, odtwórcy jednej z głównych ról, który zmarł na atak serca parę miesięcy po zawieszeniu produkcji. [Marta Hołowaty]
Chicago Fire / Chicago PD
(2 seriale, 2 wciąż emitowane, 2012-)
Najmłodsza w zestawieniu franczyza kryminalno-przygodowa. Jej autorem jest weteran amerykańskiej telewizji, Dick Wolf, mający ogromne doświadczenie z pracy choćby nad wymienioną wyżej serią "Law & Order", której jest twórcą. Chicago Fire w ramówce NBC obecne jest ledwie od dwóch lat, ale stacja, zdając sobie sprawę z potencjału, jaki drzemie w projekcie, już po jednym sezonie zdecydowała się na stworzenie spin-offu. Decyzja ta była jednak sensownie uzasadniona. Wbrew pozorom Chicago Fire nie jest serialem opowiadającym o jednej sprawie/akcji na tydzień, z którą muszą zmierzyć się bohaterowie. To rasowy dramat opowiadający o skomplikowanym życiu strażaków ratujących życie w wielu sytuacjach - gaszenie pożarów to tylko jedna z nich. Scenarzyści w pierwszej serii stworzyli płynną, wielowątkową historię, w której ważną rolę odegrał wątek kryminalny. Pojedynek porucznika Matthew Caseya (Jesse Spencer) z brudnym gliną granym przez Jasona Beghe był jedną z najbardziej trzymających w napięciu historii, którą rozwijano przez ponad połowę serialu. Duże zależności pomiędzy pracą strażaków i policjantów z Chicago sprawiły, że pomysł na spin-off przyszedł naturalnie. Mało tego, pierwsza seria mocno zahaczała również o wątki szpitalne, ale w tej chwili NBC nie planuje tworzyć fabularnego rozwinięcia marki pt. "Chicago Med". Chicago Fire i Chicago PD wspólnie funkcjonują w ramówce ledwie od kilku tygodni. Bohaterowie krążą pomiędzy obiema produkcjami, by widz oglądający NBC zarówno we wtorek o 22:00, jak i w środę o 22:00 miał świadomość, że akcja dzieje się w tym samym miejscu. Chicago PD prezentuje obecnie bardziej proceduralną formułę (w przeciwieństwie do historii strażaków z remizy 25), ale nie brakuje wątków ciągłych, które rozwijane są systematycznie tydzień po tygodniu. Obie produkcje radzą sobie w ramówce na tyle dobrze, że na pewno będą kontynuowane w sezonie 2014/15. [Marcin Rączka]
"Life on Mars" / "Ashes to Ashes"
(2 seriale, 2006-2010)
Brytyjski rodzynek w zestawieniu. Life on Mars (UK) to połączenie policyjnego procedurala z science fiction od BBC One. Detektyw Sam Tyler (świetny John Simm) przenosi się ze współczesności do Manchesteru 1973 roku, gdzie rozwiązuje kryminalne zagadki i stara się dociec, czy umarł, jest w śpiączce, oszalał albo może faktycznie cofnął się w czasie. Świetny klimat wzbogacony o rewelacyjną ścieżkę dźwiękową, a przede wszystkim znakomite aktorstwo sprawiły, że serial pokochali krytycy i widzowie. Historia Tylera dobiegła końca po dwóch krótkich seriach (urok angielskiego modelu telewizji), ale odpowiedzi na wszystkie nurtujące nas pytania zostały dostarczone dopiero w sequelu/spin-offie pt. Ashes to Ashes. W obu produkcjach pojawia się genialny Phillip Glenister w roli Gene’a Hunta, który jest kluczem do rozwiązania głównej tajemnicy. Cała historia zamknęła się w pięciu seriach (40 epizodach), a zakończenie każe zadać sobie pytanie, czy scenarzyści brytyjskich hitów i twórcy Zagubionych nie wymieniali notatek w trakcie realizacji finałów swoich seriali. [Oskar Rogalski]
Czternasty sezon CSI: Kryminalnych zagadek Las Vegas można oglądać w każdy czwartek o 21.00 w AXN.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat