DO ZOBACZENIA: Sztanga, geniusz i zakończenie lata
Weekend ostatecznie zamykający sezon letni w kinach nie opiewa w głośne i atrakcyjne tytuły. Sztanga i Cash Michaela Baya dociera do naszych kin po pięciu miesiącach, pojawia się także Jobs o założycielu Apple i typowa wakacyjna komedia Królowie lata. Dla wielbicieli polskiego kina Ostra randka. Na koniec dokument muzyczny o One Direction.
Weekend ostatecznie zamykający sezon letni w kinach nie opiewa w głośne i atrakcyjne tytuły. Sztanga i Cash Michaela Baya dociera do naszych kin po pięciu miesiącach, pojawia się także Jobs o założycielu Apple i typowa wakacyjna komedia Królowie lata. Dla wielbicieli polskiego kina Ostra randka. Na koniec dokument muzyczny o One Direction.
Najnowszy film Michaela Baya, speca od wielkich widowisk, to kino niskobudżetowe. Wbrew pozorom 25 mln dolarów, bo tyle wydano na Sztanga i Cash, to bardzo niewiele jak na współczesne hollywoodzkie filmy tworzone przez duże studia. Na standardy europejskie jest to nadal pokaźna kwota, ale w karierze Michaela Baya to prawie jak kino niezależne (od lat nie schodził on poniżej budżetu 100 mln dolarów).
Najczęstszym komentarzem wobec filmu jest słowo "nierówny". Jedni chwalą dobrą akcję, ciekawą historię opartą na faktach i dużo specyficznego humoru w stylu reżysera. Słowa aprobaty kierowane są także do głównych gwiazd - Dwayne'a Johnsona i Marka Wahlberga. Inni ganią głupotę, słaby humor, chaos, brutalność, brak umiejętności reżyserskich objawiających się nieemocjonującą narracją oraz przede wszystkim brak konsekwencji. Czytamy, że do końca nie wiadomo, czy miała być to poważna historia oparta na faktach, czarna komedia czy może parodia i komentarz społeczny w jednym. Tym razem mieszane odczucia krytyków pokrywają się z opiniami widzów.
[info] Akcja skupia się na dwóch kulturystach z Florydy, Danielu Lugo i Adrianie Doorbalu, którzy porywają, okradają i porzucają na pewną śmierć bogatego biznesmena. Jednak mężczyźnie udaje się przeżyć i zatrudnia prywatnego detektywa, by odnalazł bandytów. [/info]
Jobs, czyli pierwszy film o założycielu Apple Stevie Jobsie, mogło być kinem na miarę The Social Network. Problem w tym, że za kamerą brak było talentu na poziomie Davida Finchera. Krytycy zgodnie podkreślają, że chociaż pomysły Jobsa były wielkie, film o nim trąci przeciętnością. Wszystko w nim jest poprawne, bezpieczne i powierzchowne. Jobsa nazywają zmarnowanym potencjałem na wielkie kino, bo zamiast wnikliwej analizy wyjątkowego jednostki, dostajemy film biograficzny nie wychylający się poza standard produkcji na DVD. W niewielkiej liczbie pozytywnych głosów słowa uznania kierowane są do Ashtona Kutchera , który gra tytułową rolę. Niektórzy komplementują uchwycenia esencji postaci Steve'a Jobsa i interesująco przedstawioną historię.
Film przed premierą był mocno publicznie skrytykowany przez Steve'a Wozniaka, współzałożyciela Apple. Dostało się Kutcherowi, którego zarazem krytykuje i chwali. Komplementuje jego grę, ale gani za to, że kreacja Jobsa daleka jest od tego, kim naprawdę był ten człowiek. Ogólnie podoba mu się aktorstwo i uważa, że film zapewnia przyzwoitą rozrywkę, ale nie na tyle dobrą, aby mógł go polecić innym. Twierdzi, że zbyt wiele rzeczy oraz zbyt wiele osób zostało przedstawionych niezgodnie z prawdą.
[info] Film opowiada o wczesnych latach życia Jobsa, od momentu, gdy stał się hippisem, aż do czasów, gdy zapracował na miano najbardziej szanowanego pioniera technicznego i biznesmena. [/info]
Królowie lata to niezależna komedia młodzieżowa, która podbiła festiwal w Sundance. Świetne recenzje zgodnie głoszą, że jest to jeden z tych wyjątkowych filmów kina niezależnego, które zapadają w pamięć, imponują świeżością i niezwykłym urokiem. Chwali się świetną historię, fantastyczny klimat, dużo dobrego humoru, inteligentne podejście do tematu oraz to "coś", co sprawia, że widz wychodzi z kina z uśmiechem na twarzy. Aż szkoda, że taki film wchodzi na ekrany pod koniec wakacji, bo to idealna propozycja na lato. W krytycznych opiniach czytamy, że film jest nudny, nie zapada w pamięć i sprawia wrażenie podróbki kina Wesa Andersona.
[info] Joe, Patrick i Biaggio skończyli 15 lat i mają dość słuchania rodziców. Tego lata chcą spróbować wszystkiego, wziąć życie w swoje ręce i stać się mężczyznami. We trzech uciekają do lasu, budują dom i żyją jak królowie. Przynajmniej taki był plan... Wszystko komplikuje się, kiedy w leśnym domu pojawia się piękna Kelly, wspólny obiekt westchnień Joe i Patricka. [opis dystrybutora] [/info]
One Direction. This is Us to propozycja dla wielbicieli dokumentów muzycznych o ostatnich rewelacjach popowej sceny muzycznej. Film traktuje o trasie koncertowej zespołu One Direction, który swego czasu wygrał w programie X-Factor. Propozycja dla wielbicieli coraz to popularniejszej grupy oraz dla ludzi ciekawych, "o co ten cały szum".
[info] Dokument pokazujący koncert jednej z najpopularniejszych obecnie grup muzycznych - One Direction. [/info]
Na koniec propozycja z kina polskiego - sensacja Ostra randka z Pawłem Wilczakiem w roli głównej. Film do tego będzie wyświetlany w 3D. Dotychczas w polskim kinie mieliśmy kilka produkcji w trójwymiarze, ale żadna z nich nie imponowała. Pierwsze opinie mówią jednoznacznie - jest to faworyt przyszłorocznych Węży, nagród dla najgorszych polskich produkcji roku.
[info] Kryminalista rozkochuje w sobie naiwną nastolatkę, Małgosię, by następnie wykorzystać ją do celów przestępczych. Dziewczyna podejmuje nierówną walkę o swoje życie. [/info]
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat