Druga strona obiektywu. Recenzja Xiaomi Mi Sphere Camera 4K
Nie będzie rewolucji VR, jeśli rynku nie zaleją doświadczenia, gry, filmy i zdjęcia wykonane w wirtualnej rzeczywistości. Kamera Xiaomi pomoże stworzyć nam te dwa ostatnie materiały.
Nie będzie rewolucji VR, jeśli rynku nie zaleją doświadczenia, gry, filmy i zdjęcia wykonane w wirtualnej rzeczywistości. Kamera Xiaomi pomoże stworzyć nam te dwa ostatnie materiały.
Odkryj sferyczne piękno
Podczas nagrywania telefon przyda się wyłącznie do kontrolowania poziomu baterii oraz parametrów ujęcia. Obraz jest niewyraźny i wyświetla się z opóźnieniem. Wszystko to, co najlepsze, znajdziesz w trybie przeglądania.
Filmy i zdjęcia możesz przeglądać w pięciu podstawowych trybach:
Flat. Prezentuje płaskie ujęcie, w którym obraz w centralnej części ekranu jest wyprostowany i wygląda dość naturalnie. Za to boczne strefy są nienaturalnie rozciągnięte, co razi zwłaszcza podczas oglądania obiektów architektonicznych, w których występuje wiele prostych poziomych linii.
Panorama. Jak sama nazwa wskazuje, przedstawia panoramiczny obraz zarejestrowany przez obie matryce. Wygląda dziwacznie, fotografie są pofalowane w wielu miejscach. Ale przynajmniej możemy zobaczyć, co działo się wokół kamery bez obracania obrazu. Wszystko wyświetla się na jednym ekranie.
Spherical. Ten tryb w sposób najbardziej naturalny prezentuje filmy i zdjęcia. Odbiorca odnosi wrażenie, że spogląda na świat przez niewielkie szkło powiększające. Perspektywa działa znacznie lepiej niż w trybie Flat, a zakrzywienia obrazu nie są tak nienaturalne jak w Panoramie.
Tiny Planet. Obraz z obu kamer łączony jest w dość kreatywny sposób – świat jest przedstawiany w formie miniaturowej planety, której centrum jest fotografujący, a górna strefa zdjęcia zamienia się w „kosmos”. Tak zaprezentowane fotografie doskonale nadają się do przerobienia na tapetę – wystarczy tylko je wyeksportować.
Crystal. Tryb ten można nazwać odwrotnością Tiny Planet. W niewielkiej kuli umieszczono dość mocno zniekształcony, wyoblony obraz. Wygląda dość ciekawie, ale raczej nie nadaje się do przerobienia na zdjęcie.
Prawdziwy potencjał tkwi w VR
Spójrz teraz na wszystkie powyższe tryby i uzmysłów sobie, że każdy z nich możesz uruchomić z włączoną opcją VR. Dzięki temu możesz eksplorować zdjęcia w mobilnych goglach VR, rozglądając się na boku. A po włączeniu opcji żyroskopu nie trzeba jeździć palcem po ekranie, aby zmienić perspektywę – wystarczy tylko pokręcić głową. Zupełnie tak, jakbyśmy odpalili doświadczenie VR a nie film czy zdjęcie zarejestrowane przy wykorzystaniu dwóch sferycznych matryc.
Na koniec przydatna sztuczka. Jeśli ustawisz kamerę idealnie równo względem kijka, niemal nie będzie widać go na zdjęciu, pojawi się w formie niewielkiej, czarnej kropki w dłoni.
Czy warto ją mieć?
Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa, wszystko zależy od tego, czy w ogóle potrzebujesz kamery 360. Jeśli dużo podróżujesz i chciałbyś uwiecznić miłe chwile w inny, bardziej immersyjny sposób, Xiaomi nadaje się do tego doskonale. Pracuje w niezłej rozdzielczości i ma przyzwoity stabilizator obrazu, dlatego filmy i zdjęcia wyglądają świetnie. Z drugiej strony materiały najlepiej ogląda się w pojedynkę w goglach do wirtualnej rzeczywistości, ciężko podzielić się nimi z grupą znajomych. Ale jeśli chcesz zabawić się z realizacją amatorskich filmów VR albo w ciekawy sposób uwiecznić chwilę ze znajomymi – nie zawiedzie cię. Jest prosta i przyjemna w obsłudze, a z selfie stickiem stanowi nad wyraz zgrany zespół.
- 1
- 2 (current)
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat