HUAWEI FreeArc: najwygodniejsze słuchawki sportowe
Dzięki przemyślanemu projektowi, funkcjom dostosowanym do aktywnego stylu życia oraz przystępnej cenie słuchawki FreeArc z miejsca stają się liczącym się graczem wśród modeli przeznaczonych dla sportowców. Sprawdźmy, co je wyróżnia.
Dzięki przemyślanemu projektowi, funkcjom dostosowanym do aktywnego stylu życia oraz przystępnej cenie słuchawki FreeArc z miejsca stają się liczącym się graczem wśród modeli przeznaczonych dla sportowców. Sprawdźmy, co je wyróżnia.

Otwarte słuchawki HUAWEI FreeArc celują w idealną równowagę między pozostaniem w kontakcie z otoczeniem a cieszeniem się wysokiej jakości dźwiękiem. Konstrukcyjnie nawiązują do eleganckich, biżuteryjnych słuchawek FreeClip i są prawdziwym arcydzieło ergonomii – lekkie jak piórko, bo ważą zaledwie 8,9 grama każda, ale przy tym bardzo wytrzymałe. Pokryte miękkim silikonem zauszniki wykonane są ze stopu niklowo-tytanowego i zapewniają stabilność nawet podczas najbardziej intensywnych treningów. Naprawdę nic ich nie rusza bez względu na rodzaj aktywności – trzymają się uszu, niczym Ola Mirosław ścianki wspinaczkowej pozostając przy tym niebywale komfortowe. Można bez problemu spędzić w nich cały dzień na takich aktywnościach, jakie tylko nam się zamarzą, a stopień wodoodporności i pyłoszczelności IP57 sprawia, że niestraszny im pot podczas treningu siłowego czy deszcz podczas biegów przełajowych. Nie przeszkadzają też w noszeniu okularów przeciwsłonecznych i kasku rowerowego. FreeArc nie nadają się jednak do pływania czy snorkelingu – fani tych aktywności muszą poszukać innego sprzętu.
Słuchawki sportowe HUAWEI FreeArc można kupić w trzech kolorach: czarnym, zielonym oraz szarym, więc nie tylko świetnie się trzymają i działają, ale równie dobrze wyglądają. Ja testowałem wersję szarą, a kilka tygodni temu Dawid przebiegł półmaraton w wersji czarnej i powiedział mi, że za nic nie chce się z nimi rozstawać.

Mocne, ale dyskretne
Słuchawki otwarte często spotykają się z krytyką za niższą jakość dźwięku, ale Huawei postarał się zaradzić temu problemowi w modelu FreeArc. Wyposażone w przetworniki o wymiarach 17x12 mm z magnesami neodymowo-żelazowo-borowymi i membraną pokrytą tytanem, FreeArc zapewniają zaskakująco bogaty dźwięk. Spodziewaj się mocnych basów, czystych średnich i wyraźnych wysokich tonów – idealnych do słuchania playlist motywujących do wysiłku. Zapewniają też zaskakująco szeroką scenę dźwiękową i wyraźnie słyszalne rozdzielenie instrumentów, choć raczej ciężko to docenić podczas wysilonego treningu.
Opatentowane przez Huawei algorytmy Adaptive Equal-Loudness Algorithm i Dynamic Bass Algorithm dodatkowo optymalizują dźwięk na podstawie analizy otoczenia, dzięki czemu słuchawki potrafią dostosować się do warunków zewnętrznych. I chociaż HUAWEI FreeArc nie będą rywalizować z wysokiej klasy modelami dousznymi pod względem głębi basów lub izolacji szumów, to mimo otwartej konstrukcji wyróżniają się zrównoważonym dźwiękiem, który w nieznaczny tylko sposób „wycieka” podczas słuchania.
Huawei poradził sobie z tą piętą achillesową konstrukcji otwartych za pomocą systemu Reverse Sound Waves, czyli w pewien sposób odwrotności ANC, czyli aktywnej redukcji hałasu – zamiast redukować hałas dochodzący z zewnątrz, niweluje ten pochodzący z samych słuchawek. Technologia ta nie eliminuje całkowicie wycieków, ale minimalizuje „ulewanie się” dźwięku przy umiarkowanej głośności.

Z drugiej strony hałas zewnętrzny wkrada się, gdy przebywamy w głośnym otoczeniu, jak ruchliwa ulica czy gwarna siłownia, ale też takie jest główne założenie tych słuchawek. Mają dostarczać ulubioną muzykę do treningu w sposób, który pozwala zachować świadomość tego, co dzieje się wokół nas. Można w nich słuchać muzyki podczas jazdy na rowerze czy hulajnodze, biegania, skakania, tańczenia czy nawet breakdance’owania bez niepokojącego wrażenia, że nie kontrolujemy tego, co dzieje się wkoło.
Dodatkową zaletą w porównaniu na przykład do słuchawek dokanałowych jest to, że HUAWEI FreeArc podczas ruchu nie wysuwają się z przewodu słuchowego. Podczas treningu koszykarskiego w słuchawkach dokanałowych irytowało mnie to, że dźwięk słabł wraz z wysuwaniem się słuchawek, a także konieczność wciskania ich z powrotem do ucha, żeby nie wypadły. W słuchawkach FreeArc mogłem od razu zapomnieć o tym problemie i skupić się wyłącznie na piłce i obręczy.
Jeżeli jednak szukamy odcięcia od otoczenia podczas jazdy komunikacją miejską, metrem, pociągiem, autokarem czy samolotem lub odizolowania się od otoczenia podczas pracy biurowej, to FreeArc się nie sprawdzą – lepiej sięgnąć np. po model HUAWEI FreeBuds 6i z obsługą ANC.
Zawsze gotowe do akcji
Pomimo tego, że FreeArc to słuchawki do uprawiania sportu, Huawei nie poskąpił na funkcjonalnościach. Dzięki łączności Bluetooth 5.2 parowanie jest płynne na wszystkich urządzeniach – słuchawki są kompatybilne z systemami Android, iOS oraz oczywiście smartfonami Huawei i obsługują kodeki SBC i AAC3. Wygodna jest łączność wielopunktowa umożliwiająca jednoczesne sparowanie z dwoma urządzeniami – prawdziwe dobrodziejstwo dla wielozadaniowców korzystających z komputera i smartfona lub smartfona i smartwatcha.

Dotykowe elementy sterujące na słuchawkach pozwalają użytkownikom z łatwością zarządzać odtwarzaniem, połączeniami i głośnością. Choć ogólnie obsługa jest intuicyjna, to sterowanie bywa czasami mniej responsywne podczas wysiłku. Być może to kwestia potu na palcach, który zakłóca działanie sterowania dotykowego. Nie jest to w żaden sposób uciążliwe, ale warte odnotowania.
HUAWEI FreeArc można podłączyć do każdego smartfona po prostu przez Bluetooth, jak każde inne słuchawki bezprzewodowe, ale warto też zainstalować dedykowaną aplikację HUAWEI AI Life (Huawei Audio Connect na iOS), która pozwala lepiej dostosować ich działanie do naszych oczekiwań poprzez choćby dostosowanie brzmienia za pomocą equalizera.
Żywotność baterii na medal
Urządzenia Huawei przyzwyczaiły nas do niezawodnej wydajności baterii, a FreeArc nie pozostają w tyle. Dzięki 7 godzinom odtwarzania na jednym ładowaniu oraz łącznie aż 28 godzinom podczas korzystania z etui ładującego słuchawki te są stworzone do naprawdę długiego wysiłku – maraton to dla nich pestka, a wraz z etui dadzą radę także Biegowi Rzeźnika. Szybkie ładowanie zapewnia dodatkowe 3 godziny użytkowania po zaledwie 10-minutowym ładowaniu – idealne dla tych, którzy potrzebują tylko krótkiej przerwy i chcą ruszać dalej.

Brak tu bezprzewodowego ładowania etui, ale to naprawdę drobna niedogodność, patrząc na długi czas pracy na baterii oraz przystępną cenę słuchawek.
Wyraźne rozmowy w ruchu
Podwójne mikrofony w połączeniu z potrójną redukcją szumów zapewniają wyraźną transmisję głosu podczas połączeń telefonicznych. Jakość połączeń jest zadowalająca w większości warunków, ale wyjątkowo wietrzna pogoda może pogorszyć klarowność rozmów – jest to jednak powszechny problem nawet wśród modeli z wyższej półki. Osobiście jednak nawet podczas spacerów nad Bałtykiem podczas sztormowej pogody nie odczułem pogorszenia jakości dźwięku.

Przystępna doskonałość
W cenie 499 zł HUAWEI FreeArc oferują wyjątkowo dobry stosunek jakości do ceny. Połączenie innowacyjnego wzornictwa, solidnej jakości dźwięku i praktycznych funkcji sprawia, że jest to atrakcyjny wybór dla świadomych budżetu nabywców poszukujących wysokiej jakości słuchawek sportowych.

Podsumowanie naEKRANIE
HUAWEI FreeArc na nowo definiują to, co mogą osiągnąć otwarte słuchawki sportowe. Dzięki przemyślanej konstrukcji, która stawia na komfort i świadomość otoczenia, imponującej jakości dźwięku w swojej kategorii oraz niezawodnej żywotności baterii, te słuchawki douszne są perfekcyjnie przystosowane do aktywnego stylu życia.
Nie zadowolą audiofilów lub szukających całkowitej izolacji od otoczenia, ale drobne wady, takie jak responsywność sterowania dotykowego i brak bezprzewodowego ładowania etui, nie przyćmiewają ich ogólnej atrakcyjności.
Dla biegaczy, rowerzystów, bywalców siłowni – lub każdego, kto chce podczas aktywności fizycznej pozostawać w kontakcie z otoczeniem – HUAWEI FreeArc to świetny wybór w bardzo dobrej cenie. I prawdę mówiąc, podobnie jak Dawid, też nie chcę się nimi rozstawać, zwłaszcza podczas walki o formę przed wakacjami!

Źródło: Opracowanie własne



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1980, kończy 45 lat
ur. 1958, kończy 67 lat
ur. 1977, kończy 48 lat
ur. 1978, kończy 47 lat
ur. 1980, kończy 45 lat

