HUAWEI WATCH FIT 4 Pro – test smartwatcha dla aktywnych
Wyobraź sobie smartwatch, który łączy smukłość z wytrzymałością, a do tego działa nawet ponad tydzień bez ładowania. Brzmi nierealnie drogo, prawda?
Wyobraź sobie smartwatch, który łączy smukłość z wytrzymałością, a do tego działa nawet ponad tydzień bez ładowania. Brzmi nierealnie drogo, prawda?

Huawei Watch Fit 4 Pro robi dokładnie to za ułamek ceny konkurencji. Po długich testach mogę powiedzieć, że to idealny towarzysz codziennych wyzwań. Lekki, sprytny, niesprawiający kłopotów i pomagający wtedy, gdy jest to najbardziej potrzebne.
Wzornictwo i wytrzymałość
Już pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne, bo Huawei Watch Fit 4 Pro bez paska waży zaledwie nieco powyżej 30 gramów – jak piórko na nadgarstku. Klasyczna prostokątna, zaokrąglona na rogach koperta przywodzi na myśl zegarki spod znaku nadgryzionego jabłka. Model Pro ma na prawym boku obrotową i wciskaną koronkę, a poniżej niej przycisk przenoszący do menu treningów (lub innego – jego działanie jest modyfikowalne). Dodatkowo przycisk ten służy też do pomiaru EKG, w tym celu należy przyłożyć do niego opuszek palca. Koronka jest koloru czerwonego, błękitnego lub zielonego, w zależności od wybranej wersji smartwatcha.

Tytanowa ramka ekranu i szafirowa szybka nadają mu twardości i wyglądu premium, a ultrapłaska obudowa (9,3 mm!) sprawia, że nie wchodzi w paradę podczas uprawiania sportu. Jeżeli celem jest dyskrecja, a nie zadawanie szyku, Fit 4 Pro sprawdza się idealnie. Jego lekkość i smukłość nie oznacza delikatności czy kruchości – wytrzyma zalanie, uderzenie, a nawet nurkowanie do 40 metrów.
Ekran? Jasność maksymalna sięgająca aż 3000 nitów sprawia, że w pełnym słońcu obraz na ekranie prezentuje się ostro i wyraźnie zawsze, gdy potrzebujemy sprawdzić, jak nam idzie. I szkoda tylko, że ekranik nie wypełnia całej przestrzeni koperty, tylko otoczony jest dość grubą, czarną ramką wypełniającą przestrzeń pomiędzy krawędzią ekranu a tytanową ramką koperty. Jeżeli nam to przeszkadza, zawsze można wybrać jedną z tarcz z czarnym tłem, dzięki czemu gruba ramka nie będzie rzucać się w oczy.
Na testy dostałem model z miękkim, nylonowym, zielonym paskiem na rzep. Zegarek wygląda z nim świetnie i jest bardzo wygodny w noszeniu, ale raczej nie nadaje się do pływania czy nurkowania. Do takich aktywności lepiej wybrać tradycyjne paski z tworzywa sztucznego, a konkretnie fluoroelastomeru. Na szczęście paski wymienia się bardzo łatwo, można więc za 49 zł dokupić taki, który lepiej będzie nadawał się do np. pływania lub przeciwnie – do wspinaczki skałkowej lub parkouru (także biurowego!), a także będzie miał kolor pasujący nam do sportowego outfitu.

Dla sportu
Pokaz siły i możliwości. Dwuzakresowe pozycjonowanie HUAWEI Sunflower precyzyjnie śledzi każdy nasz zakręt na lesistym szlaku i pokazuje pozycję na mapce wyświetlanej na ekranie. Nurkowanie? Mierzy nie tylko głębokość, ale także temperaturę wody oraz pomaga trenować wstrzymywanie powietrza i pozwala zejść nawet na 40 metrów. Gra w golfa? Zna 15 000 pól i podpowie, jak dotrzeć do greenu omijając bunkry. A to nie wszystko – niewiele jest sportów, w których nie potrafiłby ulepszyć treningu. A podczas biegania potrafi nawet mierzyć czas kontaktu stopy z podłożem.
Nowy, ulepszony barometr lepiej mierzy różnice wysokości (a także ciśnienie atmosferyczne), co przyda się między innymi rowerzystom zapatrzonym w wyczyny Tadeja Pogačara na górskich etapach Tour de France. W trakcie treningu precyzyjnie monitoruje parametry zdrowia, jak tętno czy natlenienie krwi, a w wolnej chwili pozwala zrobić EKG i zmierzyć sztywność tętnic. Nieustannie mierzy też poziom stresu oraz proponuje wykonanie kilku prostych ćwiczeń, gdy się zbytnio zasiedzimy. To nie gadżet, tylko osobisty trener i lekarz pierwszego nadgarstkowego kontaktu.

Bateria
Czas pracy na baterii smartwatch Huawei to obiekt zazdrości całej konkurencji. Huawei Fit 4 Pro pod żadnym względem tu nie odstaje od swego rodzeństwa i pomimo smukłości bez trudu wytrzymuje 7–10 dni bez potrzeby ładowania. Wyobraź to sobie: nawet ponad tydzień bez sprawdzania poziomu naładowania baterii! A gdy już padnie, naładowanie do pełna zajmie tylko 60 minut kontaktu z bezprzewodową ładowarką. Ale nawet kilkanaście minut z magnetycznym krążkiem nowej ładowarki da mu wystarczająco dużo mocy, żeby przetrwać do momentu, gdy będziemy mieli więcej czasu na ładowanie. Rewelacja dla zapominalskich.

Harmony OS i Zdrowie Huawei
Huawei Watch Fit 4 działa pod kontrolą systemu Harmony OS, który pozostaje ograniczony pod względem obsługi aplikacji innych firm, nawet jeśli wrażenia z użytkowania są solidne. Po prostu brakuje mu rozbudowanego ekosystemu aplikacji znanego z innych smartwachy. Zaletą za to jest działanie zarówno ze smartfonami z Androidem, jak i z iOS.
Interfejs użytkownika jest dopracowany i intuicyjny. Jedno naciśnięcie cyfrowej koronki otwiera aplikacje, dwukrotne naciśnięcie przełącza między nimi, a fizyczny przycisk skrótu po prawej stronie przenosi bezpośrednio do śledzenia treningu lub – jak już wspomniałem – można mu przypisać skrót do innej aplikacji. Z kolei dwukrotne jego naciśnięcie uruchamia Portfel Huawei, ale można zmienić to na otwarcie aplikacji Portfel Quicko do płatności bezkontaktowych. Do tego oczywiście dochodzi przesuwanie palcem we wszystkich kierunkach.

Zainstalowana na smartfonie aplikacja Zdrowie Huawei gromadzi i porządkuje wszystkie dane z połączonego z nią smartwatcha. Można je nawet eksportować, żeby skonsultować się z lekarzem nie tylko w sprawach „sercowych” jak EKG, ale także np. w razie problemów ze snem, o którym informacje HUAWEI Watch Fit 4 Pro oczywiście także zbiera.
Jakość połączeń telefonicznych przez Bluetooth jest doskonała, wbudowany mikrofon wyraźnie zbiera głos, a głośnik jest wystarczająco… głośny. Dzięki obsłudze plików MP3 w trybie offline można przenosić na zegarek muzykę, podcasty czy audiobooki, a dźwięk jest na tyle dobrej jakości, że można odtwarzać je bezpośrednio z głośnika zegarka. Idealne rozwiązanie, gdy chcemy sobie posłuchać czegoś na dobranoc.

Podsumowanie naEKRANIE
Jeśli szukasz lekkiego, odpornego towarzysza na triatlon, czy partyjkę golfa – Fit 4 Pro to świetny wybór. Oferuje masę treningów najróżniejszych sportów i wszechstronne monitorowanie zdrowia, wydolności i samopoczucia, jak, a jego bateria nigdy nie zawodzi. Na dokładkę pozwala też dokonywać płatności za pośrednictwem aplikacji Quicko.
Wart swojej ceny? No raczej! Za 1099 zł to bodaj najlepszy wybór dla tych, którzy sport i fitness stawiają na pierwszym miejscu, ale chcą też mieć wgląd w swoje zdrowie. Do tego smartwatche Huawei biją konkurentów tam, gdzie liczy się najbardziej: w długodystansowym działaniu, które sprawia, że można go zabrać nawet na ultratriatlon.

Źródło: Opracowanie własne




naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1979, kończy 46 lat
ur. 1963, kończy 62 lat
ur. 1963, kończy 62 lat
ur. 1966, kończy 59 lat
ur. 1973, kończy 52 lat

