Jak spędziłam majówkę w trybie FIT
Gdy dostajesz smartwatch z FIT w nazwie i myślisz sobie: kolejny gadżet będący bardziej fit ode mnie, to najwyższy czas przełączyć się z trybu „pozimowego leniucha” na tryb „lato za pasem”, i dopasować odpowiednie tryby w nowym zegarku.
Gdy dostajesz smartwatch z FIT w nazwie i myślisz sobie: kolejny gadżet będący bardziej fit ode mnie, to najwyższy czas przełączyć się z trybu „pozimowego leniucha” na tryb „lato za pasem”, i dopasować odpowiednie tryby w nowym zegarku.

A gdy na Twoim nadgarstku ląduje smartwatch HUAWEI WATCH FIT 4 Pro to dodatkowo podejdziesz do tego bardzo smartnie – bo inteligentny zegarek wymaga inteligentnego podejścia. A skoro nie tak dawno testowałam słuchawki HUAWEI FreeArc, to postanowiłam wykorzystać niedawne doświadczenia i rozpocząć testy tak samo: w wolny weekend. Tak oto spędziłam majówkę z nowym fitnessowym zegarkiem HUAWEI.

HUAWEI WATCH FIT 4 Pro to nowy model w najnowszej odsłonie serii FIT, który zyskał kolejne świetne funkcje. Najwygodniejsze według mnie są płatności NFC pozwalające wybiec z domu na ćwiczenia bez wody i kupić ją po drodze za pomocą zegarka – tak, podczas wiązania butów notorycznie zapominam o przygotowanej wcześniej butelce z wodą i zostawiam ją w domu. Pojawił się także barometr, który uzupełnia statystyki aktywności sportowej o pomiary wysokości, więc przyda się podczas górskich wędrówek czy jazdy na rowerze po górzystych szlakach, ale będzie pomocny także podczas nurkowania (a można z nim zejść na głębokość do 40 m). Do tego bezprzewodowa ładowarka i jeszcze lepszy ekran: 1,82-calowy wyświetlacz AMOLED może osiągnąć jasność do 3020 nitów i pokryty jest odpornym szkłem szafirowym. Niby tylko jedno zdanie, ale aż trzy korzyści! Nowa ładowarka szybciej naładuje zegarek, bardzo jasny wyświetlacz pozwala dostrzec wszystkie informacje także w pełnym słońcu, a szkło szafirowe oznacza, że ekran naszego smartwatcha trudno jest porysować.
Smartwatch łatwo i szybko łączy się z wszystkimi telefonami poprzez aplikację Zdrowie Huawei, która poza połączeniem pozwala na szczegółowy wgląd w nasze wyniki ćwiczeń i dane zdrowotne, a także oczywiście zarządzanie ustawieniami zegarka i ściąganie nowych tarcz, jeżeli znudzą nam się te zainstalowane w pamięci smartwatcha. Z kolei płatności zbliżeniowe realizowane są za pośrednictwem aplikacji Quicko Wallet.

Zegarek HUAWEI WATCH FIT 4 Pro oferuje ponad 100 dyscyplin sportu i rekreacji wraz z planami treningowymi, w tym nowy w serii FIT tryb golfowy z bazą ponad 15 000 pól golfowych, który wyświetla trójwymiarowe widoki fairwayów i szczegółowe informacje o greenach i bunkrach. Wprawdzie nie grywam w golfa, ale za to jestem od lat związana ze środowiskiem skateboardowym, zabrałam więc smartwatch na Warsaw Express Contest – czyli dwudniowe zawody deskorolkowe. To było idealne miejsce, by wypróbować tryb deskorolki, ale też sprawdzić, czy to, że producent chwali się trwałością wysokiej jakości obudowy wykonanej z aluminium klasy lotniczej z bezelem ze stopu tytanu i wspomnianego już, odpornego na zarysowania szafirowego szkła chroniącego wyświetlacz, okaże się prawdą w starciu z jednym z najbardziej kontuzjogennych i obfitujących w upadki sportów.
Smartwatch jest przede wszystkim smukły – tylko 9,3 mm grubości – i bardzo lekki – waży jedynie 30 gramów – co czyni go praktycznie niewyczuwalnym podczas użytkowania. Ma to duże znaczenie w większości uprawianych sportów – przy wykonywaniu trików na deskorolce, chociażby każde dodatkowe obciążenie wpływa na lekkość podskoków. Dodatkowo pasek z rzepem trzyma się idealnie nadgarstka – nic nie przesuwało się nawet przy bardzo skomplikowanych trikach i przy szybkiej jeździe. No może nie było to 143,89 km na godzinę – czyli tyle, ile wynosi ustanowiony przez Kanadyjczyka Kyle'a Westera Rekord Guinnessa w szybkości jazdy na desce, ale standardowy uczestnik zawodów spokojnie rozpędza się do 20 km na godzinę.

Ulepszenia pojawiły się też w technologii TruSleep 4.0, która analizuje sen i w algorytmach TruSense monitorujących zdrowie użytkownika poprzez m.in. badanie EKG, dokładny pomiar tętna, HRV (czyli zmienność rytmu zatokowego), a także kontrolowanie poziomu tlenu we krwi oraz temperatury skóry. Można też w każdej chwili sprawdzić poziom stresu, czego jednak nie polecam nadużywać jeżeli pracuje się w mediach, o ile oczywiście planujemy pozostać w tej branży; ale dla samych kobiet nie bez znaczenia jest monitorowanie cyklu menstruacyjnego. Sprawdzając jakość snu, dowiedziałam się, że zbyt długie drzemki w ciągu dnia mogą wpłynąć na jakość nocnego wypoczynku.

HUAWEI WATCH FIT 4 Pro występuje w trzech wariantach kolorystycznych, ale w praktyce można też wymieniać paski między modelami, co tworzy różnorodne kombinacje kolorystyczne. Wybór pasków: lekkiego oddychającego nylonu czy przyjaznego dla skóry, hipoalergicznego fluoroelastomeru pozwala dobrać ten najlepiej dopasowany do swojego stylu i potrzeb. Ja wybrałam jaskrawo zielony, oddychający nylon, bo stwierdziłam, że najlepiej będzie fitować do majówkowych stylizacji, w tym także sportowych. Zielony zegarek, niebieska woda – już widziałam to połączenie na zdjęciach! Bo kolejny test dla HUAWEI WATCH FIT 4 Pro przygotowałam z moją ulubioną dyscypliną sportową: pływaniem. Certyfikaty IP6X i EN13319 potwierdzają odporność na wodę do głębokości 40 metrów, ale ja nie zamierzałam z nim nurkować – przynajmniej nie w standardowym basenie. Zamierzałam sobie popływać.
Pływanie to mój lek na całe zło. Monotonia wykonywanych ruchów idealnie resetuje mi głowę – po 10 minutach w wodzie czuję, że odchodzi mi cały nagromadzony stres. I zawsze jak chodzę pływać, to planuję na tę aktywność czas ze sporym zapasem – nie znoszę się spieszyć podczas pływania. To prawie jak mój rytuał, medytacja. No i doskonale wpływa na relaks mięśni, w szczególności pleców spiętych po całym dniu siedzenia przed redakcyjnym komputerem.
Po wyjściu z basenu zegarek zaproponował kilka ćwiczeń, a także podpowiedział, jak go osuszyć. Oraz utwierdził mnie w przekonaniu, że pływanie dobrze na mnie – nomen omen – wpływa. Bo po zakończonym treningu zaproponował, żebym sprawdziła swój stan emocjonalny. Sprawdziłam. Ale wystarczy tych prywatnych zwierzeń. Mogę tylko napisać, że samopoczucie podczas testowania HUAWEI WATCH FIT 4 Pro sama oceniam bardzo pozytywnie. To zegarek FIT, który FITuje w życiu codziennym do każdego outFITu.
Źródło: Materiał zrealizowany we współpracy z firmą HUAWEI



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1975, kończy 50 lat
ur. 1986, kończy 39 lat
ur. 1966, kończy 59 lat
ur. 1976, kończy 49 lat
ur. 1976, kończy 49 lat

