Najlepsze pierwsze odcinki znanych seriali
Pilotowy odcinek serialu często nadaje ton całej produkcji, stając się najznamienitszym przykładem jej wielkości. Zdarza się niestety i tak, że jest on jedynym imponującym momentem w historii danego formatu. W poniższym zestawieniu prezentujemy wam najciekawsze, naszym zdaniem, pierwsze odcinki mainstreamowych seriali.
Pilotowy odcinek serialu często nadaje ton całej produkcji, stając się najznamienitszym przykładem jej wielkości. Zdarza się niestety i tak, że jest on jedynym imponującym momentem w historii danego formatu. W poniższym zestawieniu prezentujemy wam najciekawsze, naszym zdaniem, pierwsze odcinki mainstreamowych seriali.
ER
Pierwszy odcinek tego serialu to prawdziwa rewolucja w gatunku, ale też ogólnie, w sposobie prowadzenia opowieści amerykańskich historii odcinkowych. Wszystko przez zaskakujący twist z końcówki epizodu, kiedy to lekarze z izby przyjęć muszą uratować jedną ze swoich koleżanek po nieudanej próbie samobójczej. Wcześniej twórcy serialowi nie podchodzili tak odważnie do swoich głównych bohaterów, szczególnie zanim zaczęli się oni na dobre rozwijać.
Lost
Zdecydowanie jeden z najlepszych pilotów w całym zestawieniu i idealny dowód na to, jak ważny dla serialu jest dobrze zrealizowany pierwszy odcinek. Pilot miał gigantyczny budżet, dzięki czemu katastrofa samolotu oraz jej pokłosie na opuszczonej wyspie wypadły tak widowiskowo. W połączeniu z tajemnicami odgrywającymi istotną rolę już od pierwszych minut oraz potworem buszującym gdzieś pośród palm dostaliśmy dzieło, które na zawsze weszło do historii popkultury.
American Horror Story
Z jednej strony AHS Apokalipsa nie do końca tutaj pasuje, bo przecież to już 8. sezon. Z drugiej strony jednak to autonomiczna opowieść i zupełnie nowa historia. Dlatego też warto ją tutaj umieścić, mimo że sezon dopiero się rozpoczyna. Pierwszy odcinek AHS Apokalipsa to prawdziwa postmodernistyczna petarda, roznosząca w pył premiery poprzednich odsłon AHS. Jest śmiesznie, strasznie, a przede wszystkim klimatycznie. Jeśli kolejne epizody utrzymają poziom pierwszego odcinka, czeka nas najlepszy sezon AHS od dawna.
Breaking Bad
Część widzów uważa, że Breaking Bad już od pierwszych minut prezentował wyśmienity poziom, inni przekonują, że serial powoli wspinał się na popkulturowe wyżyny. Niezależnie po której stronie jesteśmy, trzeba przyznać, że pilotowy epizod to coś, czego jeszcze wtedy w telewizji nie było. Już sama forma odcinka, którego początek jest powiązany z jego zakończeniem, wnosi pewną świeżość do skostniałej konwencji. Początki Waltera White’a nie były łatwe. W premierowej odsłonie jeszcze mu daleko do Heisenberga, co nie oznacza, że początek można sobie odpuścić. Wręcz przeciwnie – początki ludzkich upadków są często najbardziej interesujące.
Link not found
Pierwszy odcinek tego serialu wyreżyserował Guillermo del Toro, co powinno być wystarczającą rekomendacją tej produkcji. Premiera jest świetna pod względem fabularnym i audiowizualnym. Rozmach epizodu robi wielkie wrażenie, choć nie jest to poziom Lost. Niestety kolejne odsłony nie udźwignęły ciężaru artystycznego pilota i znacząco obniżyły poziom, choć serial w przeciągu lat uzbierał sobie rzeszę wiernych fanów.
Źródło: zdjęcie główne: ABC
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat