Tymczasem przejdźmy do pierwszej dziesiątki:

10. The 100 (sezon 3, odc. 10-13)

(spadek z 7; 4 miesiąc na liście)

Z każdym kolejnym miesiącem to fantastyczne widowisko (które początkowo było li tylko dla młodzieży, ale ten etap ma już na szczęście za sobą) zsuwa się na naszej liście coraz niżej. Ale że wysoko zaczęło, to i tak od czterech miesięcy utrzymuje się w dziesiątce. To chyba wyraźny znak, że warto obejrzeć tę postapokaliptyczną opowieść. Poprzednie sezony znajdziecie na polskim Netfliksie.

9. Supernatural (sezon 11, odc. 18-19)

(bez zmian; 7 miesiąc na liście)

Jedenasty sezon i wciąż w świetnej formie. Ten serial to prawdziwy popkulturowy fenomen. Od tylu już lat - wierni fani, coraz radośniejsza (choć wciąż na pewnym poziomie abstrakcji spójna) fabuła i wciąż ci sami dwaj bracia Winchester (te same postacie, ci sami aktorzy). I pomyśleć, że w Polsce na DVD wyszedł tylko pierwszy sezon...

8. Limitless (sezon 1, odc. 20-22)

(awans z 10; 8 miesiąc na liście)

Niniejszym żegnamy naszego najtwardszego zawodnika. Ten serial (dodajmy, że premierowy w tym sezonie) jako jedyny utrzymał się na naszej liście (i to w pierwszej dziesiątce) od początku notowań. Ani na miesiąc nie spadł z listy, ani przez miesiąc nie przerwano jego emisji. Ale w końcu dotarliśmy do końca sezonu i żegnamy się z nim do jesieni. Będziemy tęsknić, bo to naprawdę kawał dobrej rozrywki. Prawda?

7. The Walking Dead (sezon 6, odc. 16)

(spadek z 3; 5 miesiąc na liście)

W kwietniu ta opowieść o zombie miała tylko jedną odsłonę - finałową. Tak właśnie skończył się sezon szósty (choć wiele osób długo dyskutowało o tym, jak naprawdę się skończył). A skoro odcinek był tylko jeden, to i miejsce nie takie wysokie. W pogoni za nowościami tym razem nie głosowaliście już tak chętnie na tę postapokaliptyczną historię. Co nie znaczy oczywiście, że ten odcinek nie jest wart obejrzenia. Zombie to zombie. W Polsce na FOX.

6. The Flash (sezon 2, odc. 18-19)

(spadek z 5; 7 miesiąc na liście)

Komiksowemu najszybszemu człowiekowi na świecie też nie służy to dawkowanie odcinków. W kwietniu (podobnie jak w marcu) mieliśmy tylko dwa premierowe odcinki i znowu na liście jest troszkę niżej. Zobaczymy, czy w kolejnym notowaniu pomoże gościnny udział w tej produkcji samego Kevina Smitha - jeden z majowych odcinków to jego robota. W sensie reżyserskim.

5. Lucifer (sezon 1, odc. 11-13)

(awans z 8; 4 miesiąc na liście)

A przystojny Lucyfer uwodzi kolejnych naszych czytelników swoimi przygodami i powoli, acz jak widać skutecznie, pnie się na naszej liście coraz wyżej. Miał łeb Neil Gaiman, gdy wymyślił tę wersję władcy piekieł na potrzeby swego komiksu Sandman, no i chyba już pora przyznać, że mieli łeb również telewizyjni producenci, którzy z pomysłów Gaimana wzięli naprawdę niewiele i postawili na taką właśnie, raczej proceduralną wersję tego serialu. No, po prostu to działa.

4. Vikings (sezon 4, odc. 8-10)

(spadek z 2; 3 miesiąc na liście)

Następny serial, z którym żegnamy się na długie miesiące. Tym większy żal, że to przecież jeden z Waszych ulubionych. W ciągu kilku lat przygody walecznych wikingów stały się świetną telewizyjną marką i na całym świecie (a u nas chyba nawet ciut bardziej) cieszą się dużą popularnością. No, trzeba przyznać, że ci twardziele i twardzielki mieli swój moment w historii, a ten serial świetnie go nam przybliża. Czekamy na więcej. W Polsce na History.

3. Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D. (sezon 3, odc. 15-18)

(awans z 6; 6 miesiąc na liście)

Doceniamy dobre historie, a fabuła tego serialu z miesiąca na miesiąc tylko zyskuje. Aż ciekawe, jak będzie w maju, gdy pewnie w jakiś sposób zobaczymy tam konsekwencje najnowszego kinowego przeboju Marvela o wojnie wśród superbohaterów (wszak to to samo ekranowe uniwersum). Ale i bez tego jest ciekawie - supermoce, superprzeciwnicy, no po prostu jest super. Tak trzymać. W Polsce na FOX.

2. Banshee (sezon 4, odc. 1-5)

(nowość; 1 miesiąc na liście)

No i wszystko jasne. Nasz ulubiony tytuł spod znaku "seks i przemoc" wrócił. Później niż w poprzednich latach, no i po raz ostatni, ale wrócił. W kwietniu obejrzeliśmy już ponad połowę całej opowieści i... no i szkoda, że to już końcówka. Twórcy usiłują nam to wynagrodzić, wrzucając do opowieści tyle wątków, tyle akcji, tyle wszystkiego, że czasem trudno za tym nadążyć, ale to już ostatnia porcja, więc wchłaniamy z uśmiechem. I naprawdę to lubimy (głosów na miejsce drugie było niemal dwa razy tyle co na miejsce trzecie). W Polsce na Cinemax.

1. Game of Thrones (sezon 6, odc. 1)

(nowość; 1 miesiąc na liście)

Jeszcze kilkadziesiąt głosów więcej dostała debiutująca na naszej liście epicka opowieść fantasy. Cóż można rzec więcej? Wy również - jak widać - uważacie ten serial za najbardziej oczekiwaną premierę sezonu. Wystarczył jeden odcinek wyemitowany przez HBO, byście wywindowali go na wyraźną, mocną pierwszą pozycję. No po prostu TO JEST SERIAL!