Patrick Gibson: Mundur jest kluczowy – wywiad
O kulisach kręceniach serialu Dzwony wojny, nowej produkcji TVP i BBC, rozmawiamy z Patrickiem Gibsonem. Przeczytaj wywiad.
O kulisach kręceniach serialu Dzwony wojny, nowej produkcji TVP i BBC, rozmawiamy z Patrickiem Gibsonem. Przeczytaj wywiad.
Dzwony wojny rozgrywa się w wojennych latach 1914-1918. Równolegle do wielkich wydarzeń historycznych toczą się losy dwóch chłopców, Thomasa i Michaela. Obu porywa ten sam entuzjazm i gorące pragnienie służenia swojej ojczyźnie. Ale bez względu na stronę, po której walczą, wojna nie będzie miała dla nich litości. Przez pięć kolejnych lat i okropności wojny bohaterowie dojrzeją, stracą przyjaciół i znajdą miłość. Premiera dwóch pierwszych odcinków 10 listopada o 20.25. Z Patrickiem Gibsonem, odtwórcą jednej z dwóch głównych ról, rozmawiał Dawid Rydzek.
DAWID RYDZEK: Wojna to poważny temat, ale domyślam się, że kręcenie produkcji o takiej tematyce musi też być świetną zabawą.
PATRICK GIBSON: I jest! Brendan Maher [reżyser - przyp. red.] był bardzo dobry w aktywizowaniu każdego z nas. Atmosfera na planie była świetna, dobrze się bawiliśmy. Zwykle wszystko było na totalnym luzie, chyba że kręciliśmy jakąś dramatyczną scenę. Wtedy w ciągu chwili udawało mu się zmienić panujący nastrój, naprowadzić nas na odpowiedni ton, wywołać potrzebne emocje.
Pierwszy raz miałeś okazję grać w historycznym stroju?
Wystąpiłem wcześniej w kilku odcinkach Dynastii Tudorów, gdzie też było rzecz jasna sporo kostiumów. Tam jednak przeważały rajtuzy i tym podobne, mundur to znacznie, znacznie ciekawsza sprawa. Do tej pory pamiętam, kiedy założyłem go pierwszy raz. Jest zresztą taka scena na początku serialu, w której Thomas, mój bohater, też przymierza go po raz pierwszy. Zarówno dla mnie, jak i dla niego, było to niesamowite przeżycie.
Ubierasz mundur i stajesz się żołnierzem?
Wydaje się to błahe, ale poniekąd tak jest. Kostium dla aktora jest kluczowy. W chwili gdy go zakładasz, już w znacznej mierze stajesz się kimś innym. To nieoceniona pomoc w budowaniu roli.
[video-browser playlist="630408" suggest=""]
Sceny akcji stanowiły dla ciebie wyzwanie? Było więcej efektów praktycznych czy komputerowych?
Użyliśmy bardzo niewielkiej ilości efektów komputerowych, co uważam, że jest super. Dziś często w scenariuszu czytasz o niesamowitych rzeczach, lokacjach i wydarzeniach, a potem przychodzisz na plan, zastajesz zieloną ścianę i mówisz: "To nie jest smok. Myślałem, że zatrudnią do tego prawdziwego smoka!" (śmiech) W Dzwonach wojny właściwie wszystko działo się naprawdę. W niektórych scenach widać śnieg i ten śnieg rzeczywiście na planie padał, choć chyba było wtedy 30 stopni. W innych scenach jestem przerażony na przykład nieprzypadkowo - wszystkie wybuchy wokół mnie były autentyczne.
Dzwony wojny rozgrywają się w trakcie I Wojny Światowej. Ten okres historii jest ci znany?
Oczywiście uczyłem się o nim w szkole, oglądałem też kilka dokumentów na ten temat. Nie mam żadnych powiązań rodzinnych z tym wydarzeniem, ale myślę, że znałem wszystkie najważniejsze fakty. Mam nadzieję zresztą, że Dzwony wojny choć trochę przybliżą odbiorcom I Wojną Światową.
To bardzo ważne, bo I Wojna Światowa w kinematografii została przyćmiona przez kolejną. Mamy mnóstwo filmów osadzonych w realiach IIWŚ, a w okresie IWŚ już niekoniecznie.
Dlatego też tak bardzo chciałem wziąć udział w tym projekcie. W serialu pokazujemy, że to również były interesujące – straszne, ale jednak interesujące – czasy. Na II Wojnę Światową kieruje się większą uwagę z prozaicznych powodów: jest świeższa i rozgrywała się po prostu na większą skalę. Ludzie żyjący dzisiaj stracili na przykład w jej wyniku swoich rodziców czy dziadków, są też wśród nas jeszcze osoby, które widziały ją na własne oczy. W przypadku I Wojny Światowej pod tym względem jest dużo gorzej, więc siłą rzeczy mówienie i robienie filmów o niej jest mniej popularne.
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1983, kończy 41 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1970, kończy 54 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1952, kończy 72 lat