W ostatnich latach coraz bardziej powszechny stał się proceder dzielenia finałowych sezonów seriali na dwie części. Nie może dziwić niezadowolenie i bunt widzów, którzy na zakończenie przygód swoich ulubionych bohaterów muszą poczekać nieco dłużej. Nasuwa się więc pytanie: po co to wszystko i komu to tak właściwie służy?

"/> W ostatnich latach coraz bardziej powszechny stał się proceder dzielenia finałowych sezonów seriali na dwie części. Nie może dziwić niezadowolenie i bunt widzów, którzy na zakończenie przygód swoich ulubionych bohaterów muszą poczekać nieco dłużej. Nasuwa się więc pytanie: po co to wszystko i komu to tak właściwie służy?

"/> W ostatnich latach coraz bardziej powszechny stał się proceder dzielenia finałowych sezonów seriali na dwie części. Nie może dziwić niezadowolenie i bunt widzów, którzy na zakończenie przygód swoich ulubionych bohaterów muszą poczekać nieco dłużej. Nasuwa się więc pytanie: po co to wszystko i komu to tak właściwie służy?

"/>
Reklama
placeholder
Reklama
ZAMKNIJ
placeholder
placeholder
Porównywarka VOD Nowość Repertuar kin Program TV