Powrót do przeszłości: Zobacz zdjęcia z planu filmu Titanic
Mija już 20 lat od premiery filmu Titanic, który jest jednym z najsłynniejszych w dorobku Jamesa Camerona i w ogóle w kinematografii.
Mija już 20 lat od premiery filmu Titanic, który jest jednym z najsłynniejszych w dorobku Jamesa Camerona i w ogóle w kinematografii.
Aż 11 Oscarów, 4 Złote Globy i ponad 2 miliardy dolarów w box office – te wyniki mówią same za siebie. Trudno znaleźć produkcję, która byłaby tak doskonale kojarzona. Historia miłosna Jacka i Rose, dwójki ludzi z różnych warstw społecznych, chwyta za serce, a sama katastrofa Titanica to świetne widowisko.
Do głównych ról – jak w każdej produkcji – brano pod uwagę różnych aktorów. Wśród nich znalazła się nawet Polka – Izabella Scorupco. Długo by wymieniać wszystkie aktorki, nad którymi się zastanawiano. Jedną z kluczowych kwestii przy angażu były sceny rozbierane. Nie każdy chciał w nich uczestniczyć, w ten sposób odpadła Robin Tunney. Z kolei Gabrielle Anwar nie spodobał się scenariusz. Jeśli chodzi o Jacka Dawsona – studio chciało w tej roli Matthew McConaughey. Ostatecznie James Cameron przesądził o wyborze Leonardo DiCaprio.
Zarówno DiCaprio, jak i Kate Winslet zgodzili się wziąć udział w produkcji jeszcze przed ukończeniem scenariusza do niej, na podstawie 165-stronicowego szkicu Camerona. Co ciekawe, gdy Winslet dowiedziała się, że ma wystąpić nago przed DiCaprio, postanowiła przełamać lody i podczas pierwszego spotkania pokazała mu piersi. Z innych obsadowych ciekawostek warto dodać, że niewiele brakowało, aby Robert De Niro zagrał kapitana Smitha. Odrzucił tę rolę, ponieważ dostał w tym czasie zapalenia przewodu pokarmowego.
Wśród licznych nominacji dla Titanic warta uwagi jest ta dla aktorki drugoplanowej – Gloria Stuart. Kobieta, grająca starszą Rose, miała wtedy 87 lat, została więc najstarszą nominowaną w tej kategorii aktorką. Zmarła w 2010 roku w wieku 100 lat (tyle, ile miała jej postać w filmie) – za jej życia doszło do katastrofy, o której opowiada produkcja.
Pamiętacie starszą parę przytulającą się na łóżku, gdy woda zalewała ich pokój? Ta scena jest hołdem dla prawdziwych postaci – Idy i Isidora Strausa, którzy zmarli na Titanicu. Kobiecie proponowano miejsce na łodzi ratunkowej, lecz odmówiła. Zdecydowała, że tak jak żyła z mężem, tak razem z nim umrze. Ten dialog został nawet nagrany, lecz go wycięto. Zresztą o staranności przygotowań do produkcji świadczy choćby to, że niektóre cechy różnych postaci pochodzą od rzeczywistych osób. W filmie znalazła się scena, w której dwie małe dziewczynki trafiają do łodzi ratunkowej. Jest w niej mężczyzna, który mówi do nich: "To tylko na chwilkę" oraz "Trzymaj rękę mamy i bądź dobrą dziewczynką". Były to ostatnie słowa, jakie usłyszała ocalała Eva Hart od ojca, zanim spadła łódź ratunkowa.
Podczas kręcenia ostatniej nocy w Nowej Szkocji ktoś dosypał do zupy z małży substancję psychodeliczną. Dostała ją ekipa filmowa, a zatruciu nie uległa jedynie dwójka głównych aktorów – DiCaprio i Winslet. W tamtym czasie zdjęcia trwały całymi dniami i nocami, spożycie zupy nastąpiło około północy. Bardzo im zasmakowała, tyle że ponowne zajęcie się obowiązkami na planie okazało się niemożliwe. James Cameron, gdy zdał sobie sprawę z tego, co się dzieje, zmusił się do wymiotów. Ludzie trafili do szpitala, a tam okazało się, że znaleźli się pod wpływem fencyklidyny. Do tworzenia produkcji powrócono dwa dni później, natomiast z całej sytuacji niektórzy później się śmiali. Winnych nie znaleziono.
Kiedy Jack szykuje się do narysowania Kate Winslet, mówi jej: "Over on the bed. The couch". W scenariuszu linia dialogowa brzmiała inaczej: Lie on the couch. Ten błąd tak spodobał się Jamesowi Cameronowi (uznał go za naturalny), że postanowił zostawić dialog w tej wersji. Szkice, które można zobaczyć w filmie, są właśnie autorstwa Camerona, tak samo ten przedstawiający nagą Rose (i to rękę reżysera widzimy podczas szkicowania). Co interesujące, J. Dawson istniał i zginął w katastrofie w wieku 23 lat. Cameron nie zdawał sobie z tego sprawy podczas tworzenia postaci filmowego Jacka Dawsona, który – podobnie jak Rose – jest fikcyjną osobą. Grób J. Dawsona na cmentarzu w Halifaksie jest jednym z najczęściej odwiedzanych.
Tworzenie Titanica kosztowało 200 mln dolarów. Część kwoty została przeznaczona na replikę statku o oryginalnych rozmiarach. Sceny, gdy Titanica zalewa woda, wymagały zniszczenia dekoracji, co oznaczało, że trzeba było nakręcić je za pierwszym (jedynym) podejściem. Następnie replika została pocięta i sprzedana na złom.
Utwór My Heart Will Go On, który zdobył Oscara jako najlepsza piosenka oryginalna, początkowo miał nie powstać. James Cameron nie chciał żadnej piosenki w swojej produkcji. Postanowiono w tajemnicy stworzyć jedną i zaprezentować jej demo reżyserowi. Kompozytor James Horner czekał na dogodny moment, żeby ją przedstawić. Po kilkukrotnym odsłuchaniu Cameron zgodził się umieścić ją w filmie.
Titanic to pierwsza produkcja, która ukazała się na kasetach VHS, zanim przestano ją puszczać w kinach. Później powróciła zaś do kin – w 2012 roku, w setną rocznicę katastrofy, w wersji 3D. Na koniec dodajmy, że powstało alternatywne zakończenie filmu. Możecie zobaczyć je na powyższym filmiku, natomiast poniżej znajdziecie zdjęcia z planu.
Źródło: zdjęcie główne: Paramount Pictures
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1975, kończy 49 lat
ur. 1945, kończy 79 lat