Seriale powracające – październik 2015: Warto czy nie warto? Część 1
Początek października obfitował w masę serialowych powrotów. Sprawdzamy, które seriale powracające nadal warto oglądać, a które lepiej sobie odpuścić.
Początek października obfitował w masę serialowych powrotów. Sprawdzamy, które seriale powracające nadal warto oglądać, a które lepiej sobie odpuścić.
Seriale, październik 2015, wielkie czy słabe powroty. O tym będziemy chcieli Wam w tym artykule opowiedzieć.
Tym razem pod lupę bierzemy seriale powracające, które w ramówce pojawiły się na początku października. Wśród nich znajdują się seriale zarówno z całego poprzedniego tygodnia, jak i z kilku pierwszych dni obecnie trwającego miesiąca.
Zdajemy sobie sprawę, że nie jesteście w stanie czytać wszystkich recenzji na łamach naEKRANIE.pl, dlatego też tutaj, w jednym tekście podsumowujemy najciekawsze dotychczasowe powroty i wydajemy wyrok: warto czy nie warto wciąż oglądać dany serial.
"Madam Secretary" - 2. sezon
Polityczny dramat CBS ma się całkiem dobrze zarówno pod względem poziomu całej historii, jak i oglądalności. Fabuła rozwija się w dobrym kierunku, szczególnie pod kątek ciągłych wątków. O "Madam Secretary" nie mówi się w zagranicznych mediach zbyt wiele, a serial nie wywołuje ogromu emocji. Mimo to w telewizji ogólnodostępnej nie ma zbyt wielu dramatów politycznych, więc dla fanów tego gatunku to produkcja warta uwagi.
WERDYKT: WARTO
[video-browser playlist="753517" suggest=""]
"The Good Wife" - 7. sezon
Popularny serial prawniczy powraca i nadal trzyma dobry poziom. Nowe wątki, nowi bohaterowie (ciekawy Jeffrey Dean Morgan) - twórcy ciągle zaskakują, wprowadzając coś interesującego i rozwijając serial, przez co nigdy nie ma się poczucia popadania w stagnację. Inteligentnie i z pazurem.
WERDYKT: WARTO
[video-browser playlist="753518" suggest=""]
"Homeland" - 5. sezon
"Homeland" w 5. sezonie zmienił się tak bardzo, jak jeszcze nigdy: spory przeskok w czasie, nowe miejsce akcji (Berlin) i fabuła mocno osadzona w geopolitycznych realiach. W nowych odcinkach serial porusza współczesne problemy naszego świata, takie jak cyberterroryzm i Państwo Islamskie. Premierowy odcinek potwierdza, że będzie to wspaniałe 12 tygodni dla fanów produkcji stacji Showtime, dlatego też nasz werdykt może być tylko jeden - "Homeland" warto oglądać. Nawet gdy nie zna się poprzednich sezonów. Fabularny restart w 5. serii dodatkowo temu pomaga, bo historia nie ma nic wspólnego z czterema poprzednimi sezonami. Nie zmieniła się tylko trójka głównych bohaterów, która jak zwykle dostarcza świetnych wrażeń.
WERDYKT: WARTO
[video-browser playlist="753519" suggest=""]
"The Leftovers" - 2. sezon
Ci, którzy widzieli pierwszy sezon „Pozostawionych”, wiedzą już, z czym się to je. To serial pełen tajemnic, niewypowiedzianych myśli i niepokazanych uczuć, przez co dzieło Damona Lindelofa jest przeżyciem trudnym, ale i jedynym w swoim rodzaju. Jeśli więc dotarliście już do drugiego sezonu, to wiecie, czego się spodziewać i w czym tkwi moc „Pozostawionych”. Początek jest niejako restartem serii, ale także kontynuacją specyficznego stylu, z jeszcze większą liczbą tajemnic i dziwnych zjawisk. Dla tych, którzy zostali, jest to arcydzieło. Dla reszty - bezduszna wydmuszka. [Jędrzej Skrzypczyk]
WERDYKT: WARTO
[video-browser playlist="753520" suggest=""]
"The Affair" - 2. sezon
Jeden z najlepszych seriali poprzedniego sezonu powraca z bardzo mocną i wyrazistą premierą. W nowych odcinkach produkcja stacji Showtime pokaże fabułę nie tylko z perspektywy dwójki głównych bohaterów (Noah i Alison), ale też z perspektywy Helen i Cole'a - najbardziej poszkodowanych tytułowym romansem. Już w premierze "The Affair" mieliśmy tego przykład, gdy sceny pokazano z perspektywy Noah i Helen. Coraz ciekawiej wyglądają też futurospekcje, w których dzieje się znacznie więcej niż w poprzednim sezonie.
WERDYKT: WARTO
[video-browser playlist="753521" suggest=""]
"The Flash" - 2. sezon
"The Flash" powrócił w takiej formie, za jaką uwielbiamy tę produkcję już od roku. Twórcy przygód Barry'ego Allena wciąż mają głowę pełną pomysłów i oferują pozytywną dawkę emocji. Wciąż jest luźno, swobodnie, a w scenariuszu twórcy są w stanie przemycić nawet żarty z komiksów o Batmanie. Nowa seria zapowiada się jeszcze lepiej niż poprzednia m.in. dlatego, że Barry Allen zmierzy się z Zoomem - demonem prędkości, który jest znacznie większym zagrożeniem niż Reverse-Flash. Zdecydowanie nie warto rezygnować z oglądania tego serialu.
WERDYKT: WARTO
[video-browser playlist="753522" suggest=""]
- 1 (current)
- 2
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat