Jeśli współczesny wielbiciel kryminałów chce obejrzeć dobry serial, kieruje swoje zainteresowanie tak naprawdę w dwa miejsca - do Wielkiej Brytanii i Skandynawii. Dziś skupimy się na tym pierwszym. Analizując twórców brytyjskich seriali, można śmiało powiedzieć, że nie mają sobie równych w realizacji kryminałów.

Oto naszym zdaniem najlepsze brytyjskie seriale kryminalne:

"Luther"

Serial Neilla Crossa doczekał się na razie 3 krótkich sezonów oraz książki rozgrywającej się przed wydarzeniami serialu. W centrum wydarzeń jest John Luther, wybitny detektyw, dla którego praca jest w tej chwili wszystkim, bo jako człowiek jest trapiony problemami i wypalony. Na uwagę zasługują: ciekawa historia, świetne dialogi oraz postać Alice Morgan.

[video-browser playlist="622608" suggest=""]

"Vera"

Kryminał oparty na książkach Ann Cleeves, którego bohaterką jest błyskotliwa policjantka Vera Drake. Serial doczekał się już 5 sezonów. Ciekawe sprawy kryminalne oraz nietuzinkowa postać centralna sprawiają, że produkcję ogląda się z niemałym zainteresowaniem.

[video-browser playlist="670527" suggest=""]

"Broadchurch"

Chris Chibnall stworzył serial bardzo wyjątkowy, który ma unikalny i wspaniale intrygujący klimat, często fenomenalnie podsycany wyjątkową muzyką. Historia morderstwa dziecka w małym miasteczku to wielkie emocje, ciągłe zwroty akcji i napięcie aż do ostatniej chwili. Choć 2. sezon okazał się odrobinę słabszy, nadal jest to serial warty uwagi. Unikać natomiast trzeba amerykańskiego remake'u pt. "Gracepoint".

[video-browser playlist="670528" suggest=""]

"Sherlock"

Nie mogło tutaj zabraknąć serialu Stevena Moffata i Marka Gatissa. Śmiało można powiedzieć, że jest to najpopularniejsza produkcja w naszym zestawieniu. Sezony krótkie, ale odcinki długie i ciekawe. Do tego świetny duet w postacie Benedicta Cumberbatcha i Martina Freemana.

[video-browser playlist="670529" suggest=""]

"Upadek"

Gillian Anderson, czyli popularna agenta Scully z kultowego serialu "Z Archiwum X", ponownie w telewizji, tym razem jako policjantka polująca na seryjnego mordercę. Dzięki ukazaniu opowieść z dwóch perspektyw - stróża prawa i zabójcy - wszystko nabiera rumieńców i staje się ciekawsze. Jeśli oglądaliście "Pięćdziesiąt twarzy Greya" i nie podobał Wam się Jamie Dornan w tytułowej roli, ten serial zmieni Waszą opinię o tym aktorze.

[video-browser playlist="618434" suggest=""]

"Ripper Street"

Oto kostiumowa produkcja osadzona w Londynie jakiś czas po atakach Kuby Rozpruwacza. Choć legendarny złoczyńca osobiście się nie pojawia, jego duch unosi się nad miastem i czasem pojawiają się sprawy do niego nawiązujące. Przede wszystkim mamy tutaj jednowątkowe interesujące historie i bohaterów, których perypetie chce się śledzić.

[video-browser playlist="670530" suggest=""]

"Morderca z Whitechapel"

A co powiecie na kryminał wyróżniający się wyjątkową atmosferą i prowadzeniem spraw związanych z naśladowcą Kuby Rozpruwacza? Co prawda czasem zarzuca się tej produkcji brak oryginalności, ale rozwiązywanie zagadek jest okraszone takim klimatem, że ogląda się to z wypiekami na twarzy.

[video-browser playlist="670531" suggest=""]

"Główny podejrzany"

Zdecydowana większości z Was Helen Mirren kojarzy pewnie z kina, gdzie aktorka gra twarde kobiety (seria "Red") lub brawurowo wciela się w prawdziwą postać w filmie "Królowa". Mirren jednak grała w telewizji w serialu kryminalnym sprzez 13 lat. Produkcja wyjątkowa, niezwykle ciekawa, mocna i mroczna. Nie bez powodu serial ten uważany jest za jeden ze stu najlepszych w historii brytyjskiej telewizji.

[video-browser playlist="670533" suggest=""]

"Wallander"

Serial kryminalny będący kolejnym z wielu dowodów na to, co jest kluczem do osiągnięcia sukcesu. Oczywiście chodzi o głównego bohatera, który koniecznie musi być zagrany przez kogoś wyjątkowego i charyzmatycznego. W głównej roli Kenneth Branagh, a wszystko okraszone jest bardziej skandynawskim klimatem z uwagi na oparcie o szwedzką książkę.

[video-browser playlist="668044" suggest=""]

"Poirot"

Jeden z najdłużej emitowanych brytyjskich kryminałów, który był realizowany w latach 1989-2013. W tytułowej roli występował David Suchet. Aktora zasugerowała rodzina Agathy Christie, na podstawie powieści której ten serial był realizowany. Co ciekawe, przez te lata dokonano adaptacji każdej większej historii o detektywie Herculesie Poirot napisanej przez Christie.

[video-browser playlist="670534" suggest=""]

Czytaj również: Serialowe przeciążenie naEKRANIE – 1-7 marca

Pierwsze dwa odcinki „Fortitude” zadebiutują w Polsce już dzisiaj, 8 marca, o 20:10 w Ale kino+