„Wataha” i inne góry w odcinkach
Góry z jednej strony są lokacją do kręcenia serialu jak każda inna. Ale z drugiej - same w sobie mogą być niezłymi bohaterami opowieści. Jak z tym tematem obchodziły się do tej pory polskie produkcje? Przed premierą serialu Wataha prezentujemy przegląd górskich krajobrazów w telewizji.
Góry z jednej strony są lokacją do kręcenia serialu jak każda inna. Ale z drugiej - same w sobie mogą być niezłymi bohaterami opowieści. Jak z tym tematem obchodziły się do tej pory polskie produkcje? Przed premierą serialu Wataha prezentujemy przegląd górskich krajobrazów w telewizji.
Wataha lada chwila zadebiutuje na antenie HBO, a widzowie będą mieli okazję zobaczyć efektownie sfilmowane Bieszczady. Nie można jednak nie zauważyć jednego - jeśli chodzi o seriale kręcone w górach, to w Polsce wybierano przede wszystkim Tatry oraz najbliższe im okolice. Czym to było dyktowane: ich potęgą, majestatem, unikatowością w całym kraju, rozpoznawalnością? Trudno powiedzieć. Dlatego przegląd polskich "górskich seriali" zaczniemy od tych tworzonych z Giewontem (i nie tylko) w tle.
Pierwszy serial, który chyba każdemu przychodzi na myśl, to rzecz jasna Janosik Jerzego Passendorfera. Produkcję serialu, a równocześnie i filmu fabularnego, rozpoczęto na początku lat 70., premiera miała miejsce w roku 1974. W głównej roli, przez którą na wiele lat został zaszufladkowany, pojawił się Marek Perepeczko. Jego Janosik, dobrze zbudowany, inteligentny i odważny, szybko stał się jednym z (super)bohaterów polskiej kultury masowej. Mimo to serial nie oddawał w pełni charakteru regionu (chociażby fakt, że bohaterowie… mazurzyli, a nie mówili gwarą góralską), jak i samej legendy Janosika. Zdjęcia do produkcji powstawały głównie w Tatrach, na zamku w Niedzicy (Pieniny), ale też i w czechosłowackich halach zdjęciowych. Za pamiętną muzyką stał Jerzy Matuszkiewicz - człowiek, który napisał wiele rozpoznawalnych do dziś tematów przewodnich filmów i seriali.
[video-browser playlist="632140" suggest=""]
Tutaj wypada też wspomnieć o późniejszym projekcie rodzinnego duetu Adamik-Holland - Janosik. Prawdziwa historia. Film, który później TVP pokazało jako czteroodcinkowy serial, miał opowiedzieć tę prawdziwą, mniej romantyczną i superbohaterską opowieść o Janosiku. Jednak od początku nie miał lekko, począwszy od problemów finansowych, a skończywszy na chłodnym przyjęciu ze strony krytyków i widzów. Jednak góry się tam pojawiły - czy to w postaci Tatr, czy też Pienin (i znów był wykorzystany zamek w Niedzicy, nawet z powstałym między jedną produkcją a drugą zalewem).
[video-browser playlist="632142" suggest=""]
Perepeczkowy Janosik, dobrze przyjęty przez widzów i krytykę, nie był jednak czysto góralską opowieścią. Bliższa regionowi była produkcja z przełomu lat 70. i 80., czyli Ród Gąsieniców w reżyserii Konrada Nałęckiego. Był to serial na motywach trylogii Józefa Kapeniaka pod tym samym tytułem. Akcja działa się między 1825 a 1918 rokiem, a opowieść skupiała się na rodzinie Gąsieniców. Na przestrzeni 6 odcinków można było zobaczyć nie tylko, jak się zmienia sama rodzina, ale też Podhale wokół niej. W głównych rolach pojawili się nie tylko cenieni wówczas aktorzy (jak chociażby Franciszek Pieczka), ale też ludzie pochodzący z gór.
[video-browser playlist="632144" suggest=""]
W 1975 roku na podstawie książki (i doświadczeń) Adama Bahdaja wyprodukowano seriali Trzecia granica. Głównym bohaterem był Andrzej Bukowian, młody góral z Zakopanego. W czasie wojny został on kurierem na trasie Zakopane-Budapeszt - jego zadaniem było między innymi przeprowadzanie ludzi przez granicę czy przekazywanie rozkazów. Nie było to jednak zadanie łatwe, zwłaszcza w kontekście ciągle czyhającego hitlerowskiego wroga. Serial był koprodukcją polsko-węgierską, do którego część zdjęć, siłą rzeczy, musiało być kręconych w Tatrach.
[video-browser playlist="632146" suggest=""]
W połowie lat 90. na ekranach telewizorów zagościł sitcom, którego akcja działa się w górskich (choć tylko namalowanych na kawałku materiału) plenerach - był to Bar Atlantic w reżyserii Janusza Majewskiego. Głównym bohaterem był Stanisław Poznański (w tej roli Piotr Machalica), inżynier ze Szczecina, który odziedziczył tytułowy bar w górach. Postanowił prowadzić interes, jednak nie było to takie łatwe… Mógł za to liczyć na pomoc miejscowych - chociażby barmanki, Hanki, ale też musiał zmierzyć się z miejscowym folklorem i tradycjami. W serialu można znaleźć kilka odniesień do innego dzieła o tematyce górskiej, czyli Janosika - przykładowo: w 12. odcinku pojawił się Marek Perepeczko jako Harnaś.
[video-browser playlist="632148" suggest=""]
Historia filozofii po góralsku według ks. Józefa Tischnera
Ciekawym eksperymentem, w którym góry oraz górale odegrali znaczącą role, była ekranizacja książki księdza Józefa Tischnera Historia filozofii po góralsku. To w niej, po pamiętnych słowach "na pocątku wsędy byli górole, a dopiero pote porobiyli się Turcy i Zydzi", udowodniono, że tak naprawdę cała filozofia narodziła się na Podhalu. I że filozofowie to nie byli filozofie (bo to jest "po grecku pedziane"), tylko "mędrole". Między 1998 a 2005 rokiem powstały pod reżyserią Artura Więcka 2 serie około 10-minutowych odcinków, które odpowiadały kolejnym "mędrolom" opisanym w książce.
[video-browser playlist="632150" suggest=""]
W jesieni 2010 roku dwie stacje telewizyjne, TVP i Polsat, wypuściły seriale, których akcja działa się w Tatrach i okolicach. Telewizja Polska postawiła na Ratowników, czyli historię TOPR-owców, na czele których stał sam Bogusław Linda. Oprócz ratowania ludzkich istnień bohaterowie musieli się również zmagać ze swoimi własnymi uczuciami oraz dużym przekrętem. Produkcja niestety nie osiągnęła wymaganej oglądalności (nawet DePress w czołówce z nową wersją "Bo jo cie kochom" nie pomogło) i zakończyła się zaledwie po 13 odcinkach.
[video-browser playlist="632152" suggest=""]
Trochę dłużej w ramówce utrzymały się Szpilki na Giewoncie - doczekały się aż 4 sezonów. Przez pierwsze 3 była to opowieść o Ewie (Magdalena Schejbal), kobiecie pracującej w firmie reklamowej w Warszawie, która została oddelegowana do prowadzenia filii w Zakopanem. Na początku miała wielkie problemy z zaaklimatyzowaniem się, szybko jednak znalazła wspólny język z współpracownikami i okolicznymi mieszkańcami. W 4. sezonie z powodu odejścia Schejbal z produkcji zdecydowano się zmienić główną bohaterkę - została nią Agnieszka (Natalia Rybicka). Serial stracił oglądalność, przez co szybko pożegnał się z widzami. Jednak już od początku wzbudzał pewne kontrowersje, zwłaszcza wśród rodzimych mieszkańców Podhala.
[video-browser playlist="632154" suggest=""]
O wiele trudniej wskazać seriale, które były kręcone w innych górach w Polsce, a w których one odgrywałaby znaczącą rolę:
W Sudetach działa się akcja 6-odcinkowego serialu z końca lat 70. XX pt. Gazda z Diabelnej na podstawie powieści Cezarego Chlebowskiego. Opowieść umiejscowiono tuż po II wojnie światowej w pewnym małym miasteczku na Ziemiach Odzyskanych (grało go Międzygórze). Tam przybywał Janek - góral z Zakopanego, w czasie wojny żołnierz, który po niej objął posadę szefa schroniska na pobliskiej górze Diabelnej. Jednak powojenna rzeczywistość nie była na tym terenie spokojna i Janek, tak jak i inni bohaterowie, musiał zmierzyć się z wieloma przeciwnościami losu (głównie w postaci band niemieckich grasujących w terenie), by schronisko i reszta miasteczka mogły zacząć normalnie funkcjonować.
[video-browser playlist="632156" suggest=""]
Wkrótce to Bieszczady nabiorą serialowego wydźwięku - za sprawą Watahy HBO, opowiadającej o pewnej zagadce kryminalnej, w którą wciągnięci są bieszczadzcy pogranicznicy. Już pierwsze doniesienia sprzed roku sugerowały, że może to być dobra i solidna produkcja. Wizyta redakcji na planie, pierwsze zwiastuny oraz recenzje przedpremierowe zdają się to potwierdzać.
[video-browser playlist="631109" suggest=""]
Góry epizodycznie
Istnieje zdecydowanie więcej seriali, w których góry pojawiły się "gościnnie". I tak chociażby Czterej pancerni i pies pojawili się w beskidzkiej wsi Jaworzynka (i nie tylko). W drodze do Zakopanego miał miejsce specjalny odcinek sitcomu Polsatu Miodowe lata - kiedy główni bohaterowie, Karol i Tadzik, utknęli w góralskiej chacie w czasie wielkiej zawieruchy i jeden z nich zaczął mieć bardzo poważne omamy. Hit TVN z dawnych lat, Magda M., też parę razy przenosił się do stolicy Tatr. Docu-crime Detektywi w jednym z epizodów zawitał do zaśnieżonego Zakopanego, w innym zaś bawił w Beskidzie Żywieckim (Hala Krupowa) i Makowskim (podnóża Przykca koło Jordanowa). Dziecięcy klasyk każdych wakacji, Tajemnica Sagali, też miała kilka scen kręconych nad Morskim Okiem (chociażby pamiętna scena rozbijania kamienia z czołówki serialu). Zdjęcia do innej kultowej produkcji dla dzieci i młodzieży, WOW, były kręcone w Międzygórzu - mieście położonym u stóp Śnieżnika (1425 m.n.p.m.; Sudety Wschodnie).
[video-browser playlist="632158" suggest=""]
Bieszczady w 1975 roku na ekranach pojawiły się w serialu Znaki szczególne. W nim główna rolę zagrał Bronisław (wtedy jeszcze nie 07) Cieślak. Jako Bogdan Zawada pracował na budowie zapory gdzieś w Bieszczadach, gdzie został oskarżony o zabójstwo jednego z robotników. Wkrótce został oczyszczony z zarzutów, ale postanowił opuścić to miejsce i wyjechać nad morze. W Bieszczadach też kręcono część zdjęć do serialu Crimen z Bogusławem Lindą w roli głównej.
[image-browser playlist="580566" suggest=""]Pierwszy odcinek Watahy, pierwszego serialu polskiego HBO opartego na oryginalnym koncepcie, już dziś o 20.10.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1996, kończy 28 lat
ur. 1983, kończy 41 lat
ur. 1948, kończy 76 lat
ur. 1937, kończy 87 lat
ur. 1982, kończy 42 lat