Niezachwianie szczera, poruszająca i zabawna. To jest książka, na którą wszyscy czekali! Matthew Perry, gwiazda serialu „Przyjaciele”, przenosi czytelników na scenę najbardziej znanego sitcomu wszechczasów, jednocześnie opowiadając o swoich prywatnych zmaganiach z uzależnieniem. Z typowymi dla siebie poczuciem humoru i szczerością szczegółowo opisuje trwającą całe życie walkę z chorobą i to, co ją napędzało, pomimo posiadania „wszystkiego”. Przyjaciele, kochankowie i ta wielka, straszna rzecz to autobiografia zawierająca najbardziej intymne szczegóły dotyczące utraconej miłości Perry’ego, jego najciemniejszych dni i najlepszych przyjaciół. „Jeśli chcesz się dowiedzieć, kim naprawdę jest Matthew Perry, nie czytaj brukowców – sięgnij po tę książkę”. – Marta Kauffman, współtwórczyni serialu NBC „Przyjaciele”
Premiera (Świat)
9 listopada 2022Premiera (Polska)
9 listopada 2022Polskie tłumaczenie
Jacek Żuławnik, Paweł Bravo, Anna Klingofer- Szostakowska, Natalia Mętrak-RudaLiczba stron
304Autor:
Matthew PerryGatunek:
AutobiografiaWydawca:
Polska: W.A.B.
Najnowsza recenzja redakcji
Jeżeli po autobiografii Perry’ego, najbardziej znanego z roli Chandlera w serialu Przyjaciele, ktoś spodziewa się opowieści o tejże właśnie produkcji, niech lepiej sięgnie po inną książkę. Na przykład po naprawdę udaną publikację Przyjaciele. Ten o najlepszym serialu na świecie Kelsey Miller.
A jeżeli ktoś spodziewa się wybuchów śmiechu podczas lektury i wielu zabawnych anegdot, niech nie czyta tej książki.
O czym w takim razie pisze Perry? Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz to opowieść o szponach nałogu. O życiu w cieniu używek, ze świadomością problemu, z wieloma próbami wyjścia z niego (aktor podaje, że na różne terapie wydał coś koło 7 mln dolarów) i mnóstwem, mnóstwem porażek. To opowieść o spektakularnych wzlotach w karierze i niebotycznym sukcesie, z czego radość niweczyło nieustanne łamanie sobie życia opioidami i innymi używkami. Matthew Perry napisał książkę bardzo ciekawą, bardzo osobistą, momentami trudną, bo szokującą i uderzającą nas emanującym z kartek smutkiem. Perry to ktoś, kto długo musiał szukać szczęścia i kto wiele razy je odrzucał, gdy było na wyciągnięcie ręki. To ktoś bardzo trapiony samotnością i świadomością utraconych szans.
Jest to publikacja niezwykle wartościowa, bo aktor pokazuje siłę nałogu, z której wyzwolić nie pomagają się nawet niebotyczne pieniądze i sława. Wpisuje się to w szerszą opowieść o epidemii opioidów w Stanach, czyli substancji, które silnie uzależniają, są łatwo dostępne i które były bardzo chętnie przepisywane przez nieświadomych ryzyka lekarzy (ciekawskim polecam choćby doskonałe materiały Johna Olivera).
Trzeba docenić szczerość Perry’ego. Ze względu na jego popularność książka ta może mieć wpływ na postrzeganie problemów osób uzależnionych i być głosem w dyskusji o opioidach. Jasne, Matthew Perry to nie żaden wielki pisarz – jego specjalnością są dynamiczne dialogi i cięte riposty, a nie kwiecista proza. Jednak jako przewodnik po swoim życiu sprawdza się bardziej niż udanie.