Wszyscy pytają, dlaczego zabiliśmy naszych rodziców - bracia Menendez przedstawili swoją historię w dokumencie
Potwory: Historia Lyle'a i Erika Menendezów, czyli najnowszy sezon antologii Ryana Murphy'ego, wywołał sporo kontrowersji w mediach społecznościowych. Jego fabuła nie spodobała się również samym tytułowym braciom, którzy postanowili przedstawić swoją historię z innej perspektywy.
Potwory: Historia Lyle'a i Erika Menendezów, czyli najnowszy sezon antologii Ryana Murphy'ego, wywołał sporo kontrowersji w mediach społecznościowych. Jego fabuła nie spodobała się również samym tytułowym braciom, którzy postanowili przedstawić swoją historię z innej perspektywy.
Potwory: Historia Lyle'a i Erika Menendezów w reżyserii Ryana Murphy'ego opowiada historię tytułowych braci, którzy zostali oskarżeni o morderstwo swoich zamożnych rodziców w 1989 roku. Ich proces rozpoczął się w 1993 roku. Wówczas ustalono, że bracia działali w obronie własnej i byli ofiarami wieloletniego maltretowania fizycznego i molestowania seksualnego ze strony ojca oraz psychicznego znęcania się ze strony matki. Dwa lata później odbył się drugi proces, podczas którego bracia zostali uznani za winnych morderstwa pierwszego stopnia. W 1996 roku skazano ich na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego. Zostali wtedy osadzeni w osobnych więzieniach.
Wielu internautom nie spodobało się to, że serial Potwory: Historia Lyle'a i Erika Menendezów przedstawia braci w złym świetle. Okazuje się, że Lyle i Erik również nie pozostali na to obojętni, dlatego zgodzili się wystąpić w dokumencie Netflixa, w którym przedstawią swoją własną wersję zdarzeń. Dokument otrzymał tytuł Historia braci Menendezów i trafił na Netflixa w poniedziałek 7 października 2024 roku. Za sprawą tej produkcji Lyle i Erik wspólnie wypowiedzieli się na temat morderstwa po raz pierwszy od 30 lat. Reżyser dokumentu przyznał w wywiadzie dla Netfix Tudum, że rozmowy z braćmi nie należały do łatwych.
Dokument o braciach Menendez już dostępny na Netflixie
Na odpowiedź braci Menendezów na serial Ryana Murphy'ego nie trzeba było długo czekać. Kilka dni po jego premierze portal The Hollywood Reporter przekazał, że Netflix zgodził się połączyć siły z braćmi, aby stworzyć dokument, który ''zaoferuje nowe spojrzenie i świeżą perspektywę'' na sprawę morderstwa z 1989 roku. Za jego reżyserię odpowiada Alejandro Hartmann, który stworzył już dwa filmy dokumentalne dla Netflixa, w tym Fotograf i listonosz: Morderstwo w Pinamar oraz Carmel: Kto zabił Maríę Martę?.
Oficjalny opis dokumentu Historia braci Menendezów jest następujący:
W zwiastunie dokumentu można za to usłyszeć:
Historia braci Menendezów - zwiastun
Ile lat dziś mają bracia Menendez?
Erik Menendez ma obecnie 53 lata, a Lyle Menendez ma 56 lat. Warto wspomnieć, że bracia spędzili w osobnych więzieniach ponad 20 lat. Dziennikarz Robert Rand, który od 1989 roku relacjonował sprawę braci, przekazał portalowi ABC News, że Erik i Lyle po raz ostatni widzieli się 10 września 1996 roku. Do tego samego więzienia trafili dopiero w 2018 roku. Bracia do dziś przebywają w R.J. Donovan Correctional Facility w San Diego.
Potwory: Historia Lyle'a i Erika Menendezów: Czy to prawdziwa historia?
Scenariusz serialu Potwory: Historia Lyle'a i Erika Menendezów został oparty na prawdziwej historii morderstwa z 1989 roku. Produkcja jest jednak fabularyzowana, co oznacza, że nie wszystkie wątki zostały przedstawione zgodnie z prawdą. Ten fakt nie spodobał się samemu Erikowi Menendezowi, który podzielił się na platformie X oświadczeniem w sprawie serialu. Stwierdził w nim, że Ryan Murphy celowo przedstawił ich postacie w złym świetle i stworzył ''karykaturę Lyle'a:
W swoim oświadczeniu Erik Menendez stwierdził też, że winę za niewłaściwe przedstawienie historii odpowiada również Netflix:
Potwory: Historia Lyle'a i Erika Menendezów - zwiastun
Źródło: The Hollywood Reporter