

Brytyjski oddział Warner Bros. postanowił złożyć życzenia urodzinowe Idrisowi Elbie, gwieździe ich filmu Legion samobójców: The Suicide Squad. Przy okazji jednak pomylił się nazywając jego postać Deadshot zamiast Bloodsport.
Deadshot był natomiast postacią z pierwszego filmu opowiadającego o tej grupie antybohaterów Legion samobójców. Wcielał się w nią Will Smith. Deadshot nie wystąpił jednak w kolejnym filmie z serii, gdzie grał Elba. Ze względu duże podobieństwa między bohaterami pomyłka jest możliwa, ale nie powinna się przydarzyć studiu odpowiedzialnemu za oba filmy.
Post został już oczywiście poprawiony, ale w Internecie nic nie ginie.

Legion samobójców: The Suicide Squad – fabuła
Legion samobójców: The Suicide Squad opowiada historię grupy superzłoczyńców, którzy w zamian za skrócenie wyroków w więzieniu Belle Reve, zostają wysłani na supertajną misję, z której nikt nie gwarantuje powrotu.
Do bohaterów znanych z filmu Legion samobójców: Amandy Waller (Viola Davis), Ricka Flaga (Joel Kinnaman), Harley Quinn (Margot Robbie) i Kapitana Boomeranga (Jai Courtney) dołączają nowi członkowie. Między nimi Idris Elba jako Bloodsport. Choć jego postać jest bardzo podobna do Deadshota Willa Smitha, między innymi poprzez zbliżoną historię i umiejętności, Elba i James Gunn nie chcieli przerabiać postaci granej wcześniej przez Smitha.
Ostatnio krążyła plotka, jakoby Bloodsport miał dostać własny spinn-off, jednak Gunn szybko ją zdementował, wyjaśniając, że żaden projekt o tej tematyce nie jest w fazie rozwoju. Co oczywiście nie znaczy, że nie może pojawić się w przyszłości.
Idris Elba jest brytyjskim aktorem, znanym między innymi z produkcji Luther, Beasts of No Nation, Amerykański gangster. W 2022 roku będziemy mogli go zobaczyć w filmie Baltasara Kormákura Beast.
Źródło: screenrant.com

