Władca pierścieni: Merry i Pippin mieli mieć scenę z nagością! Jak mogła wyglądać?
Merry i Pippin, dwaj przyjaciele z trylogii Władcy Pierścieni, niemal trafili przed nasze ekrany nago. Hobbity miały być razem bez ubrań w jednej scenie. Wiemy jak miała ona wyglądać.
Merry i Pippin, dwaj przyjaciele z trylogii Władcy Pierścieni, niemal trafili przed nasze ekrany nago. Hobbity miały być razem bez ubrań w jednej scenie. Wiemy jak miała ona wyglądać.
Meriadok Brandybuck i Peregrin Tuk, czyli Merry i Pippin to jedni z głównych bohaterów trylogii Władcy Pierścieni, członkowie Drużyny Pierścienia. Seria znana jest między innymi ze stworzonego przez J.R.R Tolkiena pięknego i zdrowego obrazu męskiej przyjaźni, która przetrwa wszelkie próby. Od wejścia na ekrany kin pierwszej części adaptacji dzieła, wyreżyserowanej przez Petera Jacksona, minęło już prawie 20 lat. Historia jest na tyle kultowa, że obecnie trwają prace nad serialem, produkowanym przez Amazon Studios dla Amazon Prime.
Zabierają Hobbitów do Isangardu
Aktorzy wcielający się rolę Merry'ego i Pippina, czyli Dominic Monaghan i Billy Boyd, pojawili się programie The Late Night, w którym gospodarzem jest wieloletni fan Władcy Pierścieni, Stephen Colbert. Pojawili się tam w związku ze swoim nowym podcastem The Friendship Onion. Podczas wywiadu aktorzy podzielili się historią z planu, która zdradza, że w oryginalnej filmowej wersji niemal pojawiła się wspólna naga scena hobbitów. Philippa Boyens, nowozelandzka współscenarzystka filmów, rozpisała tę scenę dla Merry'ego i Pippina:
Colbert poruszył temat w kontekście petycji, która została podpisana przez wielu fanów, przeciwko zapowiadanej nagości w nowym serialu. Wielu fanów boi się zrobienia z serii kolejnej Gry o Tron, co zdaniem wielu, w ogóle nie pasuje do klimatu Śródziemia. Monaghan mówi, że właściwie bardzo podobał mu się ten pomysł. Oboje panów zdają się nie mieć nic przeciwko kierunkowi, jaki może obrać serial Amazon, a Stephen Colbert dodaje, że przecież w książce też jest opisana scena negliżu.
Źródło: people.com, ew.com