Bunheads – 01×17
Przygotowania do ślubu przyjaciółki Michelle zakłóca pożar i zrobienie ze szkoły tańca centrum ewakuacyjnego. Ponownie dostajemy lekko szaloną historię pełną dobrego humoru.
Przygotowania do ślubu przyjaciółki Michelle zakłóca pożar i zrobienie ze szkoły tańca centrum ewakuacyjnego. Ponownie dostajemy lekko szaloną historię pełną dobrego humoru.
Michelle tym razem jest w centrum każdego wątku odcinka, który po raz pierwszy w tym serialu rozgrywa się cały czas w jednym miejscu. Z uwagi na pobliski pożar, szkoła tańca zostaje centrum ewakuacyjnym, a Michelle współkapitanem odpowiedzialnym za zebrane osoby.
Na początek mamy wątek szalonych przygotowań do ślubu koleżanki Michelle. Poza przeciwnościami losu, specyficznym zachowaniem Truly, znalazło się miejsce na element rozwijający osobowość naszej bohaterki. Michelle jest skonfliktowana. Z jednej strony cieszy się ze szczęścia przyjaciółki, z drugiej nie może zrozumieć, że porzuca karierę dla o wiele od siebie starszego mężczyzny. Oczywiście od razu pojawia się skojarzenie z samą zainteresowaną, która zrobiła to w pierwszym odcinku, wychodząc za Hubble'a. Zazdrość, brak pewności siebie i chęć zapewnienia, że bliska jej osoba nie popełni błędu.
Wątek jej "kapitanowania" to pokaz wyjątkowego humoru Tancerek na najwyższym poziomie. Świetne dialogi, dużo śmiechu i absurdalnych zachowań (podejście Mily podczas ewakuacji). Sutton Foster, jak zawsze, świetnie się czuje w komedii, sprawiając, że rozśmieszanie widzów jest najsilniejszym elementem serialu.
[image-browser playlist="594206" suggest=""]
©2013 ABC Family
U nastolatek panuje miłość. Sascha i Boo mają swoich facetów, a cała ta otoczka jakoś działa na Ginny i Melanie. Obie w nietypowych zagrywkach umawiają się na randki z osobami, z niespodziewanymi osobami. Pojawia się ciekawy wątek prezerwatywy i śledztwa Michelle. Wszystkie znaki wskazują na Saschę, która o tych sprawach mówi bardzo pewnie i świadomie.
Scenarzyści oszałamiająco radzą sobie z odniesieniami do popkultury w dialogach. Robią to błyskotliwie, a nawiązania w wykonaniu aktorów wypadają znakomicie. W tym odcinku nie wychodzi jedynie naśladownictwo Tommy'ego Lee Jonesa z filmu "Dwoje do poprawki". Ani to śmieszne, ani ciekawe - wręcz żenujące.
Bunheads to serial jedyny w swoim rodzaju. Śmieszy bardziej niż kilka komedii razem wziętych, a zarazem prezentuje nam ciekawą historię i emocje, jakich czasem trudno znaleźć w telewizji.
Ocena: 7/10
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat