Dziewczyna o znanym imieniu
Atlantis w drugim odcinku oferuje mniej przewidywalności, przyjemny zwrot akcji i kawał dobrej rozrywki.
Atlantis w drugim odcinku oferuje mniej przewidywalności, przyjemny zwrot akcji i kawał dobrej rozrywki.
Problemem pierwszego odcinka było to, że w przypadku znajomości najpopularniejszych mitów fabuła była przewidywalna. W drugim to nie przeszkadza, gdyż akcja skupia się na wyznawcach Dionizosa i poszukiwaniu córki schorowanego starca. Dostajemy przygodę na przyzwoitym poziomie, która bawi, emocjonuje i w pewnym momencie zaskakuje. Dochodzimy do zwrotu akcji z poszukiwaną kobietą - do tej pory wydawało się, że wszystko rozwija się po linii prostej, ale zmienia się to wraz z tą pozytywną niespodzianką. Świetnie, że sama misja nie była infantylna i przesłodzona, przez co nie mamy tak naprawdę happy endu. Dzięki temu serial staje się poważniejszy i ciekawszy.
Martwiłem się, że klimat Atlantis będzie notorycznie niszczony przez sam fakt pochodzenia bohatera z czasów obecnych. Na szczęście nie odgrywa to prawie żadnej roli, a ten aspekt charakterystyki Jasona staje się jedynie wspomnieniem. Nie czuć tutaj przesadnych współczesnych naleciałości w języku ani w zachowaniu. Może to trochę naciąganie, że Jason bez problemu przystosował się do zastanej rzeczywistości i odgrywa rolę mężnego wojownika, ale dzięki temu Atlantis ma spójność, która w tego typu serialach jest potrzebna.
[video-browser playlist="634641" suggest=""]
W odcinku dostrzegam parę mankamentów. Po pierwsze - wygląd satyrów jest co najmniej dziwny. Z tego co pamiętam, nie przypominają oni małp, tak jak tutaj to ukazano. Sam efekt stoi na akceptowalnym poziomie, lecz koncept nie przypada mi do gustu. Po drugie - postać Herkulesa momentami staje się irytująca. Rozumiem wizję na moczymordę, lenia i tchórza, ale w tym odcinku przechodzi to w skrajność, która nie jest w porządku. Ta postać musi być bardziej różnorodna, bo jej ciągłe takie same zachowania zaczynają męczyć i nudzić. Wzbudza on więcej sympatii, gdy chce zaimponować kobiecie - oby takie zachowanie pozostało z tym bohaterem na dłużej.
Pojawia się kilka sugestii dotyczących samego Jasona. Po pierwszym odcinku spekulowałem, że jest synem króla i będzie walczyć o tron, ale... widok przerażonych na jego widok satyrów zmusza do weryfikacji tego osądu. Na pewno nie wchodzi tu w grę sam fakt ubicia Minotaura - w Jasonie jest coś, co te stworzenia dostrzegają. Czyżby nasz bohater był półbogiem?
Atlantis to luźny serial fantasy, który dostarcza sporo rozrywki. W drugim odcinku mamy ciekawszą, mniej przewidywalną historię i pojawienie się nowej bohaterki, która może w kolejnych epizodach być gwarancją sporej dawki wrażeń.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat