„Kamuflaż”: Pobyt wydłużony – recenzja
Annie Walker pozostała w Wenezueli dłużej, niż się spodziewano. Mimo męskiego towarzystwa przez niemal cały odcinek główna bohaterka z trudem posunęła do przodu śledztwo w sprawie zamachu na kryjówkę CIA. Sam epizod okazał się z kolei słabszy od dwóch poprzednich.
Annie Walker pozostała w Wenezueli dłużej, niż się spodziewano. Mimo męskiego towarzystwa przez niemal cały odcinek główna bohaterka z trudem posunęła do przodu śledztwo w sprawie zamachu na kryjówkę CIA. Sam epizod okazał się z kolei słabszy od dwóch poprzednich.
Po stosunkowo przyzwoitej premierze i zawiązaniu kilku ważnych wątków Kamuflaż podobnie jak przed rokiem zaczyna przynudzać. Zgodnie z przewidywaniami relacja Annie i Ryana rozwija się w momencie, gdy bohaterowie muszą walczyć o przetrwanie w obcym kraju. Wycieczka do Wenezueli trwała dłużej, niż się spodziewano, co niestety nie robi dobrze samemu odcinkowi. Poza początkiem odcinka i ucieczką spod granicy wenezuelsko-kolumbijskiej scenarzyści zupełnie zapomnieli o scenach akcji i skupili się na wolno prowadzonych dialogach.
Kluczowe dla fabuły wydarzenia w tym epizodzie policzyć można na palcach jednej ręki. Szkoda, że twórcy decydują się na tworzenie takich zapychaczy, które do historii wnoszą niewiele. Tym razem jedyną wartą uwagi nowością jest postać tajemniczego Listonosza, który rzekomo pośredniczył w organizowaniu zamachu na kryjówkę CIA w Chicago. To jedyna rzecz, jaką udało się wyciągnąć z Borza Altana przewożonego przez Annie i Ryana. Druga wizyta na granicy nie była już tak emocjonująca jak pierwsza. Przy okazji scenarzyści delikatnie oszukują widzów, bowiem cały odcinek (podobnie jak poprzedni) kręcono w Kolumbii, a nie w Wenezueli. Z kolei dwukrotnie prezentowane przejście graniczne to tak naprawdę posterunek na jednej z ważniejszych dróg w kraju.
[video-browser playlist="634591" suggest=""]
Trudno się spodziewać, co chcą osiągnąć scenarzyści, łącząc w parę Ryana i Annie. Walker ma dosyć związków i jedyne, o czym myśli, to skupienie się na pracy. Nic nie wskazuje na to, by miała odchodzić z CIA do prywatnego sektora, tak jak zrobił to Arthur. Jego wątek (podobnie jak Joan) nie wnosi do serialu kompletnie nic. Podobna sytuacja ma miejsce z Calderem korzystającym z usług seksownej prostytutki. Zbędny dodatek do i tak wolno rozwijających się kluczowych wątków.
Annie i Ryan walczą z wiatrakami. Mozolnie kontynuują swoje śledztwo, ale i tak nie wiemy, kim jest główny zły w tym sezonie i jakie ma żądania. W tej chwili przewodni wątek Kamuflażu jest na tyle niedookreślony, że nawet trudno spekulować, na czym twórcy chcą budować fabułę kolejnych odcinków.
Poznaj recenzenta
Marcin RączkaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat