Podróż na tajemniczą wyspę
Data premiery w Polsce: 17 lutego 2012Powieści Juliusza Verne'a to już klasyka fantastyki, wielokrotnie ekranizowane i po dziś dzień stanowiące źródło inspiracji dla wielu twórców. Tym razem w twórczości francuza wenę odnalazł Brad Peyton, który na fundamentach jego "Tajemniczej wyspy" postanowił osadzić jeden ze swoich filmów.
Powieści Juliusza Verne'a to już klasyka fantastyki, wielokrotnie ekranizowane i po dziś dzień stanowiące źródło inspiracji dla wielu twórców. Tym razem w twórczości francuza wenę odnalazł Brad Peyton, który na fundamentach jego "Tajemniczej wyspy" postanowił osadzić jeden ze swoich filmów.
Sean to bardzo niepokorny młody chłopak, który co chwila ląduje się w kłopoty, z których wyciągać musi go jego ojczym Hank. Mężczyźnie ciężko jest nawiązać jakiekolwiek dobre stosunki z pasierbem, pomimo usilnych starań. Sytuacja nieco się zmienia, kiedy nastolatek odbiera sygnał radiowy od, jak sądzi, swojego dawno niewidzianego dziadka. Sygnał pochodzi z tajemniczej wyspy położonej gdzieś na Pacyfiku. Nastolatek wraz z ojczymem wyrusza w pełną przygód podróż, która nie tylko zapewni im niezapomniane przeżycia, ale również pomoże zacieśnić, bardzo do tej pory luźne, więzi przyjaźni.
©2012 Galapagos.
"Podróż na tajemniczą wyspę" to w zasadzie kontynuacja hitu z 2008 "Podróż do wnętrza Ziemi". Podobnie jak w przypadku poprzednika, nie brak tutaj drobnych odniesień do twórczości Verne'a i wykreowanych przez niego bohaterów. Nawiązania te są jednak dosyć luźne i w małym stopniu bazują na historii przedstawionej w powieści. Dodam jeszcze znajomość pierwszej części filmu nie jest potrzebna, aby czerpać przyjemność z omawianego tytułu, gdyż obie produkcje łączy w zasadzie tylko postać Seana.
Peyton nakręcił całkiem przyjemne kino familijne, które dostarcza nielichej zabawy, pod warunkiem, że na czas trwania seansu wyłączymy myślenie, bowiem scenariusz nie jest bynajmniej najmocniejszą stroną tej produkcji i obfituje w klisze oraz bzdurki fabularne, które przy traktowaniu tego filmu serio mogą poważnie razić. Twórcy nie ukrywają, iż ich obraz skierowany jest przede wszystkim do młodszej widowni, która nie analizuje każdej sceny pod względem logicznym, tylko czerpie frajdę z kolejnych perypetii, jakich doświadczają bohaterowi. I tak też należy podejść do tego filmu - na chwilę ponownie stać się dzieckiem i całkowicie zawiesić niewiarę, a wówczas "Podróż na tajemniczą wyspę" stanie się źródłem świetnej zabawy.
©2012 Galapagos.
Niezaprzeczalnym plusem recenzowanego obrazu jest jego wizualna oprawa. Projekt wyspy sprawia bardzo pozytywne wrażenie, otoczenie jest ładne, kolorowe i egzotyczne. Aż chciałoby się tam na chwilę przenieść i nacieszyć wzrok niesamowitymi widokami. Ciekawie wypada też obecna tam flora i fauna, ogromne rośliny, malutkie słonie, mrówki powalające drzewa, czy gigantyczna jaszczurka terroryzująca bohaterów to tylko nieliczne z atrakcji, jakie oferuje wyspa. Oczywiście chwilami czuć, że wszystko jest jedynie produktem pracy potężnych komputerów, ale generalnie efekty prezentują dość wysoki poziom i przyjemnie łechcą narząd wzroku.
Trochę gorzej natomiast wypadają sami bohaterowie, będący dość szablonowi i nie szczególnie zapadający w pamięć. Najlepiej oczywiście wypada Hank grany przez Dwayne'a Johnsona, który stara się jak może, by zaskarbić sobie sympatię pasierba. W tym celu udziela mu miłośny porad - "falująca klata" najlepszym sposobem na poderwanie dziewczyny, jak również brzdąka na ukulele śpiewając "What a Wonderful World", co akurat stanowi dość pocieszny widok. Wtóruje mu Michael Caine wcielający się dziadka Seana, przypominającego nieco podstarzałego Indianę Jonesa, tyle że z bardzo zgryźliwym charakterem. Jego ciągłe docinanie Hankowi nieraz wywoła na twarzy widzów uśmiech. Odrobinę słabiej wypada Josh Hutcherson, którego ostatnio mogliśmy oglądać w "Igrzyskach śmierci". Jego Sean jest mało wyrazisty i pozbawiony charakteru, aczkolwiek nie razi aż tak bardzo jak Vanessa Hudgens, która może i jest ładną dziewczyną, ale talentu aktorskiego nie posiada za grosz. Jej Kailani jest tak drętwa, że przy niej nieboszczyk wręcz tryska energią i posiada niekończące się pokłady werwy. Ekipę zamyka Luis Guzmán w roli strachliwego i nieco ciamajdowatego ojca Kailani. Aktor całkiem nieźle radzi sobie w tej roli i jest kolejną postacią, która wprowadza do filmu sporo humoru.
©2012 Galapagos.
Podsumowując, "Podróż na tajemniczą wyspę" to przyjemne familijne kino przygodowe, które zachwyca oprawą, ale nieco rozczarowuje bohaterami i scenariuszem. Obraz na szczęście nadrabia akcją, nieco absurdalnymi pomysłami i humorem. W końcu lot na ogromnych pszczołach i ucieczka przed przerośniętym... kolibrem to dość niecodzienny widok. Jeśli komuś nie przeszkadzają schematy pokroju obowiązkowej młodzieńczej miłości i ratowania wybranki serca, a ma ochotę obejrzeć produkcję, przy której wraz z całą rodziną będzie się dobrze bawił, to recenzowany tytuł powinien być strzałem w dziesiątkę. Lekki, przyjemny film, który powinien spodobać się nie tylko młodszym widzom.
Ocena: 7/10
- Reżyseria: Brad Peyton
- Tytuł oryginału: Journey 2: The Mysterious Island
- Produkcja: USA, 2012
- Czas trwania: 01:34:00
- Dźwięk: polski (dubbing) DD 5.1, angielski, turecki
- Format: 16:9
- Scenariusz: Brian Gunn, Mark Gunn
- Występują: Dwayne Johnson, Michael Caine, Josh Hutcherson
- Sprawdź inne tytuły: Brad Peyton
- Dystrybucja: Galapagos
- Napisy: polskie, angielskie, tureckie, słoweńskie, serbskie, litewskie, łotewskie, estońskie, chorwackie, bułgarskie
- Dodatki: Gagi z planu, sceny niewykorzystane
- Cena: 49zł
Poznaj recenzenta
Marcin KargulDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat