Świat Riverdale znany jest od lat za sprawą komiksów o Archiem i jego przyjaciołach, ale od pewnego czasu – szczególnie dla naszych czytelników – bardziej rozpoznawalny jest dzięki serialowi. Zgodnie z regułą mówiącą, że sukces rodzi sukces, na nasz rynek trafiły także powieści osadzone w tych realiach. Ich autorką jest Micol Ostow: tom pierwszy nosi tytuł Dzień wcześniej, a kilka dni temu do księgarń trafiła kontynuacja zatytułowana Powrót nad Shadow Lake.
Powieść rozpoczyna się niewinnie, bo od wyprawy na imprezę. Humory większości postaci są jednak nieco zważone, bo Archie wkrótce stanie przed sądem w sprawie o morderstwo. Nie dziwi więc fakt, że bohaterowie szybko się z imprezy zmywają i postanawiają zrobić coś pożytecznego: spróbować oczyścić Archiego z zarzutów.
By tego dokonać, konieczne jest udanie się na miejsce zbrodni, przeprowadzenie własnego śledztwa, zebranie dowodów. Nie jest to jednak łatwe, bo Archie i spółka są śledzeni i zastraszani, a gdzieś w tle unosi się mroczne widmo w postaci ojca Veroniki, który najprawdopodobniej ukartował cały ten galimatias. W pewnym momencie wręcz powieść nabiera elementów horroru: bez elementów nadnaturalnych czy gore, ale z nutką niepewności przywołującą echa filmowych horrorów dla młodzieży.
Zresztą odwołań do popkultury, w różnych jej przejawach, w książce jest naprawdę sporo. Bohaterowie wielokrotne przywołują sceny z filmów czy seriali, w ten sposób próbując odnaleźć analogię do własnych przygód. Niewątpliwie jest w tym urok.
Powieść Ostow wyróżnia lekka i przystępna, choć zróżnicowana forma. W zależności od tego, który bohater jest narratorem (a jest ich naprawdę sporo), potrafi się nieco zmieniać forma opowieści. Czasem są to wyjątki z pamiętnika, kiedy indziej mniej lub bardziej osobiste interpretacje zdarzeń. Wraz z fragmentami z komunikatorów jest to interesująca mieszanka niepozwalająca się nudzić.
Świat wykreowany przez autorkę jest bogaty, szczególnie w relacje między poszczególnymi postaciami. Choć główny wątek jest jasno nakreślony (było o tym wyżej w recenzji), to gdzieś w tle pojawia się wiele wątków i postaci. Nie mają one (na razie?) większego wpływu na fabułę i wydarzenia związane z losami głównych bohaterów, ale nieźle budują tło i mogą zwiastować, że będą mieć znaczenie w przyszłości. A może to po prostu mrugnięcie okiem do fanów i niewinne nawiązanie do ich serialowo-komiksowych przygód? Przekonamy się w trzecim tomie.
Powieści ze świata Riverdale to sympatyczna i lekka opowieść przeznaczona dla młodzieży. Jeśli znacie serial, to od razu macie fory, bo o wiele łatwiej wejść w świat przedstawiony w książkach, ale i bez tej znajomości powinniście bez problemu wciągnąć się w historię o perypetiach Archiego, Veroniki, Jugheada i spółki.
Riverdale - Powrót nad Shadow Lake