The Expanse: sezon 2, odcinek 10 – recenzja
Data premiery w Polsce: 8 września 2017Końcówka 2 sezonu to delikatny rozwój fabuły bez większych fajerwerków. Nieźle, ale za mało się dzieje, by się cieszyć.
Końcówka 2 sezonu to delikatny rozwój fabuły bez większych fajerwerków. Nieźle, ale za mało się dzieje, by się cieszyć.
Interesujący jest wątek Marsjanki Bobby, którą twórcy stawiają nam w kontraście z przeciętnymi mieszkańcami Ziemi żyjącymi w ubóstwie. Pokazanie tych dwóch jakże odmiennych kultur na tak zwyczajnej stopie wypada naprawdę nieźle, a sama postać zyskuje sympatii swoimi prostymi czynami. Chęć zobaczenia oceanu nie jest przecież niczym ważnym, czy wyjątkowym, ale ma znaczenie w fabule. W końcu dziewczyna dowiaduje się, że to, co widziała, było prawdziwe. A ta informacja powinna dobrze nakręcić wydarzenia ostatnich odcinków sezonu.
Kwestia polityczna ma się nieźle, ale rozwija się powoli. Zaskakuje w tym rola Errinwrighta w całym incydencie. Padają szumne deklaracje, że to dopiero początek. Wiem, że to nie jest serial wojenny, ale wszyscy widzimy, do czego to wszystko zmierza. A momentami mam obawy, że wstęp do wojny będzie ciągnąć się w nieskończoność. Ostatecznie te polityczne dywagacje mogą okazać się nudne, a wrażenie przeciągania będzie zbyt wyraźne. Zwolnienie tempa w tym wątku jest bardzo widoczne w tym odcinku, co jedynie podbudowuje moje obawy.
Kwestia kryminalna jest zaledwie poprawna, bo tutaj też wiele się nie dzieje. Tak naprawdę można odnieść wrażenie, że wątek rozwinął się zaledwie o mały kroczek, bo wiemy, gdzie dziewczynka została zabrana. I tyle w tej kwestii, co jest trochę rozczarowujące, bo w pierwszym sezonie to tempo rozwoju akcji pod koniec było jednak większe i bardziej emocjonujące. Nieźle wypada kwestia moralnego dylematu grupy i granicy, której nie powinni przekraczać, ale to wciąż tylko ułamek tego, na co stać ten serial.
Niby fabuła delikatnie rozwija się w 10 odcinku, ale wszystko strasznie spowolniło. Wręcz mam wrażenie, że ten odcinek to taki trochę zapychacz, bo istotne kwestie dzieją się w zaledwie w paru scenach. Liczę, że ostatnie odcinki sezonu powrócą do tego, co jest w tym serialu najlepsze.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat