„Zakazane imperium”: 4. sezon DVD – recenzja

Wkrótce przyjdzie czas na definitywne rozstanie z bohaterami Zakazanego imperium. Zanim jednak się to stanie, jest dobra okazja, by odświeżyć sobie sezon 4. Tu jednak małe zastrzeżenie - osobiście uważam, że lepiej, zwłaszcza dla tych, którzy mają zaległości, byłoby, gdybyśmy DVD z jedną serią serialu dostawali wcześniej niż na chwilę przed debiutem kolejnej. Ale Zakazane imperium to serial wybitny i wciągający, cztery płyty z dwunastoma odcinkami można więc z powodzeniem obejrzeć nawet w dwa dni. A co mamy na nich? Ten sezon serialu zaczyna się osiem miesięcy po wydarzeniach z sezonu 3, w roku 1924. Pojawiają się zarówno nowi bohaterowie, jak i nowi przeciwnicy Nucky’ego Thompsona, który nadal jest centralną postacią fabuły. Swoje 5 minut wyraźnie dostaje Richard Harrow, który stając się płatnym zabójcą zmagającym się z wyrzutami sumienia i zajętym troską o najbliższych, podbija serca widzów. Dużo zainteresowania twórcy kierują też w stronę Chalky’ego White’a, Ala Capone i – nieco mniej – agenta van Aldena. Na lubiących wątki obyczajowe czekają dalsze losy Gillian, walczącej z uzależnieniem od heroiny. Czy kobieta w końcu zazna spokoju i szczęścia, czy może będzie musiała ponieść karę za popełnione przewinienia? Wbrew woli niektórych (większości?) widzów w 4. sezonie powraca Margaret. Po rozstaniu z Nuckym kobieta pracuje pod zmienionym nazwiskiem, ale przeszłość, od której chce się odciąć, i tak ją dopada. W tym sezonie jej postać nie dostaje dużo czasu ekranowego, ale i tak wątek interesów z Albertem Rothsteinem wnosi ciekawe ożywienie do zdominowanej przez gangsterskie porachunki fabuły.

Nie oszukujmy się – Zakazane imperium to przede wszystkim męskie rozmowy, mocne słowa, przemoc i walka o wpływy. I w tym sezonie nie brakuje akcji oraz jej zaskakujących zwrotów. Przedostatni sezon to w końcu dobry czas na rozstanie się z niektórymi postaciami drugoplanowymi i tym samym zamknięcie ich wątków. Jednocześnie pojawiają się nowi bohaterowie, jak demoniczny dr Valentin Narcisse, eteryczna, ale silna charakterem Daughter Maitland – piosenkarka, kochanka Chalky’ego, czy nowa miłość i biznesowa partnerka Nucky'ego – Sally Wheet. Ciekawym pomysłem okazało się rozwinięcie wątku syna Eliego, który – choć można nazwać go zapchajdziurą – ma spore znaczenie dla stosunków na linii Nucky-Eli. A tu robi się bardzo gorąco – konflikt między nimi narasta i pojawia się pytanie: jak bracia sobie z nim poradzą? Sezon 4. to także czas na wprowadzenie agentów FBI na czele z Edgarem J. Hooverem, jednak ich obecność mogłaby być większa, zwłaszcza że w Hoovera wciela się znany z Dochodzenia Eric Ladin.

Zakazane imperium w każdym sezonie prezentuje ten sam wysoki poziom. To ambitne i solidne kino gangsterskie, ale nie może być inaczej, skoro firmowane jest nazwiskiem Martina Scorsese. 4. sezon ocieka klimatem lat 20., dodatkowo pogłębianym przez muzykę, gdyż akcja dzieje się w znacznej części w klubie Chalky’ego – Onyksie. Odmianą dla widza jest też częściowa zmiana lokalizacji – przenosimy się chwilami do Tampa na Florydzie. Twórcy zachowali przy tym równowagę i nie przesadzili z dodawaniem nowych twarzy, pamiętając o dotychczasowych głównych bohaterach. Swoją drogą aktorom trzeba oddać, że po raz kolejny spisali się na medal. W obsadzie Zakazanego imperium nikt nie odstaje poziomem od reszty – każda postać jest solidnie zbudowana, a wiele scen za sprawą gry aktorskiej Steve’a Buscemiego, Michaela K. Williamsa, Johna Hustona czy Stephena Grahama na długo zapada w pamięć.

Przejrzyście i efektownie wydane DVD z 4. sezonem Zakazanego imperium wizualnie zachęca, by je mieć. Warto je nabyć, bo również jego zawartość gwarantuje same pozytywne wrażenia. W dodatkach znajdziemy materiał zza kulis ukazujący kreowanie jednego z głównych planów zdjęciowych tego sezonu, czyli Klubu Onyx, a także materiał, w którym John Huston opowiada o wcielaniu się w rolę Richarda Harrowa. Dla wszystkich fanów tego charyzmatycznego bohatera z pewnością będzie to niezła gratka. Prócz tego w bonusach znajdziemy także streszczenie sezonu 3., wprowadzenie do nowych postaci i komentarze audio do wybranych odcinków. Niestety, materiały dodatkowe możemy obejrzeć tylko w wersji anglojęzycznej, co wciąż stanowi sporą barierę dla wielu potencjalnych nabywców wydawnictwa. Samo menu zresztą również jest anglojęzyczne, aczkolwiek użytkownik nie powinien mieć problemu z jego intuicyjną obsługą.

Czytaj również: Shea Whigham z hitu "Zakazane imperium" w "Marvel's Agent Carter"

Zakazane imperium stojące na półce może dawać fanom serialu niemałą satysfakcję. Jeśli ktoś się waha, czy warto inwestować w zakup 4. części, powinien odłożyć wątpliwości na bok i po prostu udać się do sklepu.