Życie Adeli - Rozdział 1 i 2 ("La vie d'Adèle - Chapitres 1 et 2") to empatyczny i czuły obraz z nurtu LGBT, jednak nie narzucający się widzowi na tyle, iż czułby się przytłoczony rzeczywistością przesiąkniętą homoseksualnymi uniesieniami. Przede wszystkim jest to spowodowane tym, że za reżyserię odpowiedzialny jest Abdellatif Kechiche – heteroseksualista i to właśnie z tej perspektywy wprowadza widza w świat lesbijskiej miłości. Główną bohaterkę – Adèle (Adèle Exarchopoulos) poznajemy gdy uczęszcza do liceum, kiedy jest na etapie zgłębiania swojej seksualności oraz powolnego odkrywania tożsamości społecznej. Właśnie zakończyła krótki romans z chłopakiem ze starszej klasy, dzięki któremu uświadczyła się w przekonaniu, że czegoś jej brakuje, a nawet być może nie jest szczęśliwa? Wtedy napotyka na swojej drodze starszą o kilka lat Emmę (Léa Seydoux) będącą uosobieniem dojrzałości zarówno seksualnej jak intelektualnej. Główna bohaterka powoli zaczyna się zadurzać w starszej artystce z wzajemnością, zaś Kechiche zaczyna poświęcać coraz więcej czasu wiwisekcji intymności, potrzebie miłości oraz przepaści intelektualnej pomiędzy dwoma bohaterkami (każda z nich uosabia inne klasy społeczne: Adèle konserwatyzm, zaś Emma liberalizm).

Życie Adeli - Rozdział 1 i 2 jednocześnie opowiada o wchodzeniu w dorosłość i o intymnym zderzeniu pomiędzy ludźmi, którzy tak naprawdę nie uzupełniają się w pełni, niczym w prawdziwie romantycznej miłości. Stąd też, credo filmu można by zawrzeć w sformułowaniu, iż "miłość nie ma płci", co jednoznacznie wskazuje na postawy bohaterek, które starają się słuchać głosu serca, jednak miłość ta nie jest wyidealizowana – jest wręcz naturalna i przyziemna. Film reprezentuje w pełni gatunek kina melodramatycznego, któremu trzeba dać się pochłonąć od początku, jednak przeciwników tego gatunku można śmiało uspokoić, iż wszelkie schematy oraz zabiegi typowe dla tego kina są przemycone w bardzo wrażliwy i dyskretny sposób. Kechiche’owi udało się za pomocą minimum środków ukazać niesamowite meandry uczuć pomiędzy dwoma bohaterkami – począwszy od pojedynczych gestów, emocji a skończywszy choćby na spotkaniach z byłymi kochankami.

Exarchopoulos grająca Adèle jest w cudowny sposób naturalna, jednocześnie nie zapominając o swoim widocznym warsztacie aktorskim, który w perfekcyjny sposób dopełnia jej postać. Charakterystycznej fryzurze w nieładzie na ekranie partneruje krótsza i bardziej ekstrawagancka, należąca do Lei Seydoux, która tworzy kreacje iście autonomiczną, dojrzałą i przekonującą. Razem, aktorkom udaje się wykrzesać niesamowitą chemię, jaką tego typu intymna relacja powinna się odznaczać.

Obok doskonałego, aczkolwiek momentami irytującego zabiegu, jakim jest nieustanne filmowanie bohaterów oraz kolejnych przestrzeni w półzbliżeniach, warto także wspomnieć o świetnie odwzorowanych scenach seksu pomiędzy Adèle a Emmą, gdzie kamera nie ucieka od zbliżeń miejsc intymnych a wręcz zdaje się ślizgać powoli po ciałach bohaterek. Kechiche podchodzi do tych scen w niesamowicie dojrzały sposób, ponieważ nie traktuje ich jak swoistych wykrzykników w toku narracji, tylko jako jej uzupełnienie – często zdecydowanie przedłużone i niemalże wymuszone, jednak wciąż spełniające doskonale swoją rolę.

Czytaj również: Lea Seydoux jako dziewczyna Bonda w filmie "Bond 24"

Pomimo blisko 180 minut trwania filmu, który zawiera w sobie wiele treści, oraz przede wszystkim odwołań do kultury francuskiej i samej literatury, nie czuje się jednak tej ponadprzeciętnej długości. Wydanie DVD jest w formie książkowej i zawiera krótkie życiorysy aktorek oraz reżysera oraz merytoryczny kontekst, dzięki któremu widzowie jeszcze lepiej zrozumieją film o tematyce nieheteronormatywnej.

Wydanie DVD
Dodatki: brak
Język: polski i francuski (dubbing) - 5.1
Napisy: polskie
Obraz: 16:9
Wydawca: Gutek Film
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj