[image-browser playlist="587958" suggest=""]     '' The Great Gatsby / Wielki Gatsby ''    

Gatunek :  Melodramat 

Reżyser : Baz Luhrmann

Występują :  Leonardo DiCaprio / Jay Gatsby 

                          Tobey Maguire / Nick Carraway                       

                         Carey Mulligan / Daisy Buchanan                         

                          Joel Edgerton / Tom Buchanan                         

                           Isla Fisher / Myrtle Wilson                         

                          Jason Clarke / George Wilson                         

                        Elizabeth Debicki / Jordan Baker

Na ten film poszłam, z dwóch powodów. Pierwszym był zwiastun który zobaczyłam w kinie, te kolory i odzwierciedlenie tamtej epoki po prostu mnie urzekło. I oczywiście muzyka którą usłyszałam w zwiastunie i jak w internecie zobaczyła listę artystów a na niej było Florence and the Machine oraz Lana Del Rey to już był dla mnie impuls żeby iść do kina.

 Od razu przyznaje się że książki nie przeczytałam, miała w planach ją przeczytać ale po dwóch stronach stwierdziłam że nie jest do książka dla mnie. Film opowiada historię nieszczęśliwej miłości Jay Gatsby do Daisy oraz jej skutków tak w skrócie można opisać fabułę książki i obrazu. W filmie występuje dużo świetnych aktorów, w roli głównej czyli tytułowego nieszczęśnika wcielił się Leonardo DiCaprio ( muszę się do czegoś przyznać parę lat temu nie lubiłam tego aktora, tylko dla tego że zawsze kojarzył mi się z filmem '' Titanic '' aż do momentu kiedy zobaczyłam go w filmie '' Aviator '' stwierdziłam że trzeba mu dać szansę, aż w końcu zobaczyła '' Krwawy Diament '' i na nowo zakochałam się w tym aktorze) ale przejdźmy do jego roli w tym filmie.  Jay Gatsby w jego wykonaniu jest naprawdę taki realny i rzeczywisty że chciało by się go dotknąć, jego twarz wyraża wszystkie emocje po radość po gorzki smutek. Jak dla mnie Leonardo to idealny Jay Gatsby, należą mu się braw za tą kreacje ( ale i nie tylko za nią ) DiCaprio to wielki plus całego obrazu, ale reszta aktorów naprawdę daje radę. Ukochana naszego bohatera Daisy Buchanan w tej roli Carey Mulligan którą możecie kojarzyć z takich filmów jak Drive i świetny film Wstyd. Aktora naprawdę świetnie odnalazła się w roli rozpuszczonej Daisy, potrafiła pokazać takie wyrachowanie swoje postaci. Chyba największy problem dla nie mnie z całej obsady był Tobey Maguire nie lubie tego aktora od czasu kiedy zagrał w Spider-manie. Ale tutaj po raz pierwszy jak dla mnie w końcu grał, pokazał że u mnie to robić. Pozostali aktorzy naprawdę się spisują, wielkim zaskoczeniem jest dla mnie Joel Edgerton który imponuje mi że tak dobrze odnalazł się w roli gburowatego i aroganckiego męża Daisy, Isla Fisher która wciela się w Myrtle Wilson to dla mnie przyzwoite zaskoczenie, chociaż czasami jej postać jest dla mnie przerysowana. 

Film zaliczany jest do melodramatu i tutaj się zgadzam. Ten obraz jest naprawdę dobry, i zasługuję żeby go obejrzeć mimo że trawa prawie 2,5 godziny ale nie nudzi. Po za tym na uwagę zasługuje pokazanie tego przepychu tamtej epoki. Scenografia, charakteryzacja, kostiumy i przede wszystkim reżyseria to jedna z zalet tego filmu.  

Moja ocena : to mocne 8 a za co ? Za wyśmienitą rolę Leonarda DiCaprio to on daje temu filmowi cały rytm, reszta ekipy aktorskie też świetnie gra. Za muzykę, bo żaden inny film nie mam taki świetnej ścieżki filmowej polecam w szczególności dwie piosenki '' Young And Beautiful / Lana Del Rey '' i '' Over The Love / Florence and the Machine '' To naprawdę dobry film, tylko dlatego warty uwagi że to dzieło reżysera takiego filmu jak '' Australia  '' Baz Luhrmann.