Bobby Cannavale ("Blue Jasmine") wcieli się w jedną z drugoplanowych ról z nadchodzącym filmie Marvela pt. "Ant-Man". Aktor zdradził, że zagra męża postaci, w którą wciela się Judy Greer. Jest ona byłą żoną głównego bohatera, Scotta Langa (Paul Rudd). Postać była obecna w oryginalnej historii Edgara Wrighta, ale nie miała zbyt wiele do roboty. Scenarzyści, czyli Rudd i Adam McKay, rozbudowali ją w nowej wersji i od razu zadzwonili do swojego dobrego kumpla, Cannavale.

Czytaj także: Za kulisami prac nad „iZombie”

Aktor wspomina pracę na planie bardzo ciepło. Przyznaje, że czuł się jak przy produkcji filmu niezależnego. Taką luźną atmosferę w czasie zdjęć wprowadził Paul Rudd. Nie było czuć presji, że robią wielki film o superbohaterze. Było dużo śmiechu i improwizacji. Cannavale porównuje ton "Ant-Mana" do "Guardians of the Galaxy", a grę Rudda do kreacji Chrisa Pratta - humor ma być tutaj jednym z głównych motorów napędowych opowieści.

"Ant-Man" zadebiutuje w kinach 17 lipca 2015 roku. W rolach głównych: Paul Rudd, Michael Douglas, Evangeline Lilly i Corey Stoll.