W jednym z ostatnich wywiadów James Wan, reżyser Aquaman, wyjawił niektóre szczegóły nadchodzącej produkcji. Twórca porównał swoje dzieło do filmów: Raiders of the Lost Ark oraz Romancing the Stone, dodając:

Chciałbym wnieść w całą historię elementy klasycznego kina akcji, przygodowego i romansu - myślę, że to będzie naprawdę ciekawe.

Wan zdradził także, że interesująca ma być relacja pomiędzy Merą a tytułowym bohaterem, która będzie przepełniona zarówno miłością, jak i nienawiścią:

To zacznie się w ten sposób, że początkowo oni nie do końca będą się ze sobą dogadywać. W miarę rozwoju historii nauczą się jednak ze sobą współpracować i stopniowo staną się sobie coraz bliżsi i bliżsi. (...) Myślę, że interesująca będzie dynamika tej relacji. Mera jest niewiarygodnie silna i potężna. Nie chciałbyś z nią zadzierać. Sądzę, że Amber (Heard - przyp. aut.) nada tej postaci ten element siły, ale jednocześnie chcemy, by ta bohaterka miała w sobie maksimum kobiecości. To będzie stanowić kontrast dla Aquamana, który przecież przywodzi na myśli coś na kształt umięśnionej maszyny.

Zobacz także: Liga Sprawiedliwości - nowe, oficjalne zdjęcie Aquamana

Co więcej, początki dynamicznej relacji Aquamana i Mery powinniśmy zobaczyć w filmie Justice League, który wejdzie na ekrany kin 17 listopada przyszłego roku.